(PIĄTEK 23.PAŹDZIERNIKA 2014)
Rano obudził mnie mój budzik było mi tak ciepło że nie chciałam wychodzić spod kołdry ale niestety musiałam oczywiście mogła bym skłamać że sie źle czuję ale nie będę taka .Wstałam i od razu podeszłam do mojej szafy i wyciągnęłam ubrania .
Postanowiłam że nie będę zakładała bandanki bo przecież mam bluzkę na długi rękaw, gdy sie ubrałam poszłam do łazienki i umyłam twarz oraz sie załatwiłam lekko pomalowałam rzęsy i uczesałam sie w kitkę a następnie wróciłam do pokoju i popsikałam sie perfumami a następnie odłączyłam mój telefon od ładowarki i schowałam go do plecaka a następnie zrobiłam to samo z papierosami i portfelem , gdy to wszystko zapakowałam zeszłam na dół , na dole siedział Robert czytając gazetę i popijając swoją kawę on robi to codziennie i że jemu to sie nie nudzi stałam tak w progu i sie przyglądałam jemu co on widzi w takiej jędzy jak Angelika tego to ja nie dowiem sie chyba nigdy .
Usiądź a nie tak będziesz stała - powiedział do mnie Robert po tym jak sie skapnęłam że sie niego gapię
Gdzie Angelika ?- zapytałam sie jego po tym jak usiadłam i nalałam sobie soku do szklanki
Miała nockę więc ja was dzisiaj odwiozę - powiedział do mnie
Ok - powiedziałam i wstałam równo z nim idąc w kierunku drzwi
Margaret rusz sie !- krzyknął mężczyzna
Jejku już - odkrzyknęła dziewczyna i zbiegła po schodach wychodząc na dwór a ja zrobiłam to samo dziewczyna usiadła z tyłu czyli ja chyba miałam usiąść z przodu a więc tak zrobiłam po paru minutach do samochodu wszedł Robert i ruszyliśmy do szkoły cały czas siedzieliśmy słuchając radia i nagle usłyszałam dźwięk sms dochodzący z mojego plecaka a więc wyciągnęłam urządzenie które oznajmiało że mam jedną wiadomość
Od:Eryk
Hej piękna miłego dnia :*
Pamiętam go to ten chłopak co poznałam go wczoraj jest bardzo miły a do tego nawet ładny
Do:Eryk
Dzięki i nie jestem ładna i tobie również miłego dnia .Xx
Napisałam i dopiero teraz zauważyłam że jesteśmy pod szkołą więc wysiadłam z samochodu żegnając sie z Robertem i szłam do wejścia po czym otworzyłam drzwi i weszłam do środka szkoły uczniowie jak zwykle rozchodzili sie do swoich szafek lub klas a więc zrobiłam to samo szłam prosto przed siebie aż zauważyłam opierającego sie chłopaka o szafki wyglądał znajomo a gdy podeszłam bliżej spostrzegłam sie że to Eryk
Hej !- krzyknęłam do niego i podeszłam bliżej tak że staliśmy parę kroków od siebie
O cześć nie mówiłaś że chodzisz tu do szkoły ?- powiedziała troszkę zdziwiony
No ty również sie nie chwaliłeś - odpowiedziałam mu na co odpowiedział mi pięknym uśmiechem a ja starałam sie zrobić to samo
Do której klasy chodzisz ? - zapytałam sie jego gdy już szliśmy do swoich klas
Do drugiej c a co ?- zapytał sie spoglądając na mnie
A nic tak pytam - odpowiedziałam chłopakowi
A zapomniał bym wiem że znamy sie zaledwie tylko kilka dni ale jutro jest ten obowiązkowy bal więc może poszła byś ze mną chyba że masz już kogoś ?- zapytał sie mnie lekko zestresowany a ja uśmiechnęłam sie szerzej
Oczywiście że pójdę - odpowiedziałam ju na co od odetchnął z ulgą co mnie troszkę rozbawiło to
Dobra ja muszę iść do swojej klasy pa - powiedział do mnie po czym ja odwróciłam sie na pięcie w kierunku swojej klasy a po paru minutach zajmowałam swoje miejsce w ławce
Oh widzę że ktoś tu znalazł sobie kolegę - powiedziała sarkastycznie Dominika na co obydwie lekko sie zaśmiałyśmy gdy lekcja sie zaczęła
To tylko kolega z którym idę na bal - powiedziałam uśmiechając sie
Oh rewelka - powiedziała dziewczyna
Ej bo to ostatni dzień i tydzień frei jesiennych i we wtorek wybieramy sie do klubu może pójdziesz z nami ?- zapytała sie mnie długo włosa
Tak oczywiście - powiedziałam do niej na co nauczycielka popatrzyła sie na nas gniewnie a przez pozostałą resztę lekcji byłyśmy cicho żeby nie podpaść dla nauczycielki .Gdy lekcja minęła od razu z dziewczynami poszłyśmy do następnej klasy .Druga i trzecia lekcja zleciała nawet szybko co bardzo mnie cieszyło i prze de mną 4 lekcja mam nadzieję że tak samo szybko zleci i nie myliłam sie cała lekcję przesiedziałam wpatrując sie w pogodę było dzisiaj bardzo pochmurno zapowiadało sie że będzie padać a ja nie wzięłam żadnego parasola trudno najwyżej zmoknę jakoś sie tym nie przejmowałam .
Hej Wanessa i idziesz z nami na imprezę we wtorek ?- zapytała sie Anna na przerwie
Tak już mówiłam wam - powiedziała Dominika udająca lekko zbulwersowaną .
,,PO LEKCJACH ''
Po piątej szóstej oraz siódmej lekcji szłam razem z dziewczynami do domu lekcje jak zwykle były nudne na 25 minutowej przerwie widziałam sie z Erykiem nawet sie nie odezwałam do niego bo dziewczyny mnie porwały ale także wymieniłam spojrzenie z Niallem który dziwnie mi sie przyglądał jego wzrok aż mnie zabijał ale postanowiłam sie tym nie przejmować. Szłam cały czas rozmawiając z dziewczynami na temat tej wtorkowej imprezy ale jakoś nie tryskałam energią na ten temat nie wiem czemu jakoś chciała bym iść na imprezę ale może sama no nie wiem
Ej a co wy na to żeby jeszcze iść w piątek w 31 w klubie będą ozdoby i tego typu rzeczy ?- Zapytała sie rudowłosa (Hanna)
Ja sie zgadzam - powiedziała Dominika a Anna tylko przytaknęła głowa
Ja nie idę - powiedziałam dla dziewczyn na co od razu dziwnie spojrzały na mnie
Fajny żart - powiedziała do mnie Hanna
Ale to nie żart mam juz plany - powiedziałam do niej
Będziesz przebrana za zombi i zbierała cukierki bo jeżeli tak to ja też chcę - krzyknęła sarkastycznie Dominika
Nie idę na przyjęcie - powiedziałam na o Anna zakrztusiła sie powietrzem
Do kogo - zapytała Domi i Hanna w tym samym czasie
Ktoś fałszywy przyjedzie * - odpowiedziałam na o przewróciły oczami
Ale do kogo ?- zapytała sie Anna a ja nie wiedziałam co powiedzieć w końcu nie powiem im że idę do domu mamy Nialla i że on tez tam będzie chociaż
Do domu Maury Horan opiekować sie dzieckiem - powiedziałam im
Ej chwilka Maura Horan to nie mama Nialla ?- zapytała sie podejrzliwie Dominika
No w pewnym sensie tak ale to nic takiego - odpowiedziałam
Czuję ostry seks - powiedziała ruda na co wszystkie wybuchnęłyśmy nieokrzesanym śmiechem
Z czego sie śmiejecie - usłyszałyśmy za nami głos Kejt a więc ona jest fałszywa skapnęłam sie
Z niczego - odpowiedziała Anna a my sie juz pomału uspokajałyśmy
Dobra to nara - powiedziała Dominika po czym pożegnała sie z dziewczynami a ja zrobiłam to samo bo chodziłyśmy tom samą drogą tylko że ja mieszkałam bliżej a ona około700 lub 800 metrów dalej , gdy sie pożegnałyśmy zaczęłyśmy iść w kierunku naszych domów
Ej Wanessa na prawdę idziesz do domu Nialla ?- zapytała sie mnie dziewczyna
Tak a co ? - zapytałam sie jej
Nic a mogę o coś spytać ? - zapytała sie mnie na co tylko pokiwałam głową jak sie na mnie popatrzyła
Czy po między tobą a Niallem coś jest no bo za każdym razem gdy tylko wpadasz w jakieś kłopoty on ciebie ratuje albo jak sie dowiedział o tym co robiłaś z panem Blackiem myślałam że on go zabije i zawsze jak nauczyciel sie ciebie czepia czy coś do ciebie mówi takiego dwuznacznego Niall sie wtrąca - powiedziała do mnie dziewczyna a ja wiedziałam już do końca że ona zwariowała
Po między mną a nim nic nie ma sama sie zastanawiam dlaczego to robi - odpowiedziałam dla dziewczyny i byłyśmy już pod moim domem
Ej mam pomysł a może wzięła byś ciuchy i razem u mnie byśmy sie przygotowały na ten Bal jutrzejszy oprócz tego mamy cały tydzień wolny od szkoły - powiedziałam na co dziewczyna z uśmiechem na mnie spojrzała
No pewnie no to sie zgadamy telefonicznie - powiedziała i już odchodziła ale podbiegłam do niej i ją przytuliłam
Co ty na to żebyśmy za jakąś godzinkę wybrały sie do Starbucku tylko we dwie ?- zapytałam sie jej szepcząc do ucha
Okej ale tylko we dwie - powiedziała gdy już ją puściłam i pokiwałam głowa na co obydwie sie uśmiechnęłyśmy i ruszyłam do domu a ona do swojego .Gdy chwyciłam za klamkę była zamknięta dobrze że mam klucze chodź i tak muszę sobie dorobić otworzyłam drzwi i weszłam ściągając buty i idąc do kuchni coś zjeść , po tym jak zjadłam i posprzątałam po sobie poszłam do swojego pokoju gdzie chwyciłam torebkę do której zapakowałam klucze telefon pieniądze i papierosy dzisiaj zapaliłam tylko jednego ale jakoś nie ciągnie mnie do nich spojrzałam na zegarek była 16:17 czyli zostało mi sie tylko 13 minut do wyjścia z Dominiką postanowiłam że pójdę troszkę sie odświeżyć do łazienki akurat jak skończyłam i wyszłam z łazienki usłyszałam dzwonienie do drzwi wiedziałam że to Domi a więc chwyciłam torebkę i zeszłam na dół otworzyłam drzwi i nie myliłam sie stała w nich dziewczyna a więc zamknęła drzwi i ruszyłyśmy do naszej kawiarni
A więc masz jakieś plany przed naszym Starbuckiem ?- zapytałam sie jej na co pokręciła głowa
A więc chodźmy do ślusarza - powiedziałam na co dziewczyna dziwnie na mnie spojrzała
Muszę dorobić klucze jeden do furtki a dwa do mieszkania - powiedziałam jej jak szłyśmy w wyznaczonym kierunku
Po co ci ?- zapytała sie mnie
A więc tak 3 do mieszkania jeden w torbie szkolnej drugi w torebce a trzecie ukryty jak bym zapomniała i 2 do furtki jeden w torbie szkolnej a drugi w torebce a jeden do pokoju mi wystarczy a i jeszcze jeden muszę dorobić sobie do drzwi balkonowych bo nie mam - odpowiedziałam jej
To jak zamierzasz dorobić do balkonu jak nie masz ? - zapytała sie mnie
Wzięłam sobie na razie potem im oddam jak będę miała swój - powiedziałam i akurat wtedy jak byłyśmy u celu
Dzień dobry - powiedział mężczyzna a my sie z nim przywitałyśmy
Co dla was ?- zapytał sie mnie
A więc tak chciała bym żeby pan dorobił 2 takie klucze ( pokazuję mu klucz od domu ) i jeden taki ( klucz od furtki i jeden taki ( od balkonu ) - powiedziałam do mężczyzny
Dobrze powiedział mężczyzna wszystko zapamiętałem proszę sie zgłosić za jakieś 45 minut - powiedział mężczyzna
Dobrze a ile to będzie kosztowało ?- zapytałam sie
8 funtów - powiedział na co wyjechałam z portfela pieniądze i jemu podałam i wyszłam razem z dziewczyną
Po 20 minutach drogi byłyśmy pod Starbuckiem i ustawiłyśmy sie w kolejkę nie była za długa postanowiłam że zamówię gorącą czekoladę z bitą śmietaną


Kawę po czym zapłaciłyśmy i usiadłyśmy w wolnym stoliku i wpatrywałyśmy sie w siebie
A więc gdzie jesteś umówiona na jutro ?- zapytałam sie jej
Przed szkołą o 19:20 a ty ? - odpowiedziała mi Dominika
Jeszcze nie wiem mam dać jemu od powiedź a więc napiszę jemu to samo - powiedziałam
Ok - odpowiedziała
Do:Eryk
Jutro czekaj pod szkołą o 19:20 nie lubię jak ktoś sie spóźnia
Od:Eryk
Okej piękna
Odpisał mi i schowałam telefon do torebki
Załatwione a więc o której będziesz u mnie ? - zapytałam sie jej
Może o 17:30 ? - zapytała sie mnie przyjaciółka
Okej - powiedziała do mnie a potem nie wiem jak to sie stało ale zaczęłyśmy obgadywać ludzi nie przepadałam za tym bo może nie miałam z kim tego robić bo cały czas zadawałam sie z chłopakami
Ej a jaki kurs wybrałaś naszej szkoły ?- zapytała sie mnie długowłosa
Wybrałam liceum ogólnokształcące roczne a następnie zamierzam dwu letnie liceum w naszej szkole ale jeszcze nie wiem w jakim kierunku - powiedziałam do dziewczyny
Ja też ale mam tak samo nie wiem w jakim dalszym kierunku iść - powiedziała lekko zmartwiona
A jak sie nie zdecyduję to po prostu liceum ogólnokształcące zaawansowane to są 3 lata w naszej szkole - powiedziałam do dziewczyny na co ona posłała mi lekki uśmiech
A no co chciała byś iść ?- zapytałam sie jej
Sama nie wiem ale bardzo kocham tańczyć - powiedziała mi
To czemu nie poszłaś od razu do szkoły tanecznej w Londynie jest masa takich szkół - powiedziałam jej
Rodzice uznali że nie dała bym sobie rady sama - powiedziała do mnie
To możesz iść tutaj do Liceum Artystycznego w naszej szkole po tym roku a potem na główny kierunek dwu letni w szkole w Londynie wtedy będziesz pełnoletnia i spróbujesz - powiedziałam na co dziewczyna posłała mi szeroki uśmiech
Nie wpadłam na to jesteś genialna a ty na co sie wybierasz ?- zapytała sie mnie
Na to samo Liceum Artystyczne tylko że potem inny kierunek albo muzyczny albo architektura - odpowiedziałam jej na co dziewczyna skończyła swoją kawę a ja czekoladę i poszłam odnieść kubek i szklankę dziewczyny na co wyszłyśmy z budynku i kierowałyśmy sie do ślusarza po moje klucze .Po odebraniu ich od razu odłożyłam klucze od balkonu na wieszaczek a swoje miałam w torebce i razem z dziewczyną poszłyśmy do mojego pokoju po czym po parowałam klucze jedne od domu i furtki do jednego breloczku zamontowałam i wsadziłam do torby szkolnej a drugą taką samą do swojej torebki a klucz od domu i od balkonu postanowiłam że potem gdzieś go ukryję , razem z dziewczyną postanowiłyśmy że obejrzymy jakiś film na temat makijażu i fryzur na jutro .Siedziałyśmy przed laptopem aż do 20 :08 i postanowiłam że odprowadzę dziewczynę biorąc przy tym tylko telefon papierosy 20 funtów w kieszeń i klucze zapasowe zanim ja odprowadzę schowam je gdy wyszłyśmy z mojego pokoju zeszłyśmy do salonu gdzie stała wypindrzona Meg , Cece i Elena a tak dokładnie wychodziły juz z mieszkania na co ja i Dominika tylko wymieniłyśmy spojrzenia i też wyszłyśmy po czym podeszłam do lewego boku mieszkania i spojrzałam w górę gdzie było moje okno do pokoju i że ja skakałam z tego okna od razu stanęłam blisko ściany domu i przykucnęłam przy ziemi po czym odchyliłam krzaki które były do kolan i wbiłam klucz a tak dokładnie dwa klucze w ziemię ale tak lekko i poszłam na chodnik do dziewczyny po czym szłyśmy całą drogę w ciszy dopiero jak Dominika była przy furtce odwróciła sie do mnie
Świetnie sie bawiłam - powiedziała z uśmiechem na twarzy
Ej to nie komedia romantyczna - powiedziałam na co obydwie sie zaśmiałyśmy i pożegnałyśmy a ja ruszyłam do domu odpalając po drodze papierosa , po 15 minutach drogi byłam już w domu postanowiłam że będę cicho a to co zastało w salonie na dywanie aż mnie przeraziło Angelika i Robert leżeli na sobie całując się jak jacyś nastolatkowie , gdy mnie zobaczyli od razu odsunęli sie i wstali z podłogi po czym zaczęli sie poprawiać a ja patrzyłam sie na nich jak jakaś głupia czy oni nie są za starzy na seks a z resztą to nie moja sprawa
My tylko..- powiedział Robert i nie wiedział co powiedzieć na co ja tylko podniosłam ręce w górę w geście poddania sie
Ja nic nie widziałam - powiedziałam to i wyminęłam ich i poszłam schodami do swojego pokoju po czym zamknęłam je i położyłam się na łóżku , postanowiłam że pójdę sie wykąpać a więc tak zrobiłam wzięłam moje rzeczy i poszłam pod łazienki po czym zamknęłam ją na klucz i rozebrałam sie do naga a następnie weszłam do kabiny prysznicowej i ustawiłam gorącą wodę próbując wymazać sobie obraz z przed paru minut ale jakoś mi sie to nie udawało więc zakręciłam wodę i powycierałam sie ręcznikiem po czym ubrałam sie moją piżamę i poszłam do pokoju i postanowiłam że posiedzę troszkę na TT i sprawdzę co sie dzieje.Nie posiedziałam zbyt długo bo zachciało mi sie spać .
NA DRUGI DZIEŃ SOBOTA (DZIEŃ BALU 24. PAŹDZIERNIKA 2014 )
Na drugi dzień obudziłam sie a tak dokładnie obudziło mnie słońce a dźwięk dochodzącego sms pomógł w przebudzeniu sie od razu nakryłam sie kołdrą po uszy nie chcąc opuszczać mojego wygodnego łóżka chodź i tak nie muszę bo przecież dzisiaj sobota na samą myśl na mojej twarzy wymalował sie lekki uśmiech postanowiłam że sprawdzę od kogo dostałam sms
Od:Eryk
Nie mogę doczekać sie tego balu a zwłaszcza spotkania z tobą :*
I teraz wiem że ten dzień będzie udany po mimo że będę musiała iść na ten gówniany bal ale przynajmniej z ładnym chłopakiem i całkiem miłym oraz kulturalnym
Do:Eryk
Ja również nie mogę sie doczekać :)
Napisałam do niego i trzymałam telefon w rękach czekając jak odpisze ale po 10 minutach leżenia nie dostałam żadnej odpowiedzi i już nie było tak ciepło pod kołdrą więc postanowiłam że wstanę i cały dzień przechodzę w piżamie , zeszłam na dół a w salonie widać że siedziała skacowana Meg i dobrze jej tak nawet nie było mi jej szkoda
Kaca masz? - zapytałam sie siadając na fotelu ale nic mi nie odpowiedziała okej jak chcesz postanowiłam że włączę telewizor i włączyłam na muzykę i dałam głośniej a Meg posłała mi tylko piorunujące spojrzenie i pobiegła do łazienki , gdy wyłączyłam telewizor słychać było że Meg wymiotuje ale ja to olałam i poszłam do kuchni po czym zrobiłam sobie płatki na mleku po czym po sobie posprzątałam i poszłam na górę do swojego pokoju gdzie weszłam na laptopa i zaczęłam oglądać jakiś nudny horror obejrzałam go do połowy po czym wyłączyłam i postanowiłam że przyszykuję sobie sukienkę i takie tam pierdołki , gdy spojrzałam na zegarek była 16:07 długo mi to nawet zajęło ale przy mojej chorobie zwanej leniem co sie dziwić że tak długo mi to zajęło .Zabrałam moją bieliznę i postanowiłam że pójdę sie już kąpać i umyję głowę .Gdy wykąpałam sie i umyłam głowę założyłam bieliznę po czym wyszłam opatulona w ręczniku do swojego pokoju była 17:24 więc zaraz Dominika powinna być szczerze cieszę sie że ja mam i nie myliłam sie do mojego pokoju weszłam zaraz dziewczyna
Hej - przywitałam sie z nią
Cześć a twój strój to bielizna - powiedziała do mnie po czym obydwie zaśmiałyśmy sie i zaczęłyśmy ubierać a następnie malować i układać sobie włosy Dominika postanowiła że przebierze sie kostium czarownicy i muszę przyznać że wyglądała pięknie
Za to ja ubrałam sie w


I postanowiłam że ubiorę czarne buty
I pomalowałam sie na czarno a usta na bordowy kolor oraz założyłam czarną bandankę
I do tego skórzana kurtka bo było już zimno i byłyśmy gotowe .Gdy zeszłyśmy na dół od razu rzucił sie nam kostium Meg była kotem
Razem z dziewczyną spojrzałyśmy na nią a następnie na siebie i wyszłyśmy z mieszkania
Haha jak ona wygląda - od razu obydwie zaczęłyśmy sie śmiać ale w końcu to Halloween
Ona nie musiała sie przebierać na co dzień jest straszna - powiedziałam po czym wsiadłyśmy do auta a za chwilkę przyszła Angelika i Meg .
A więc dziewczyny bawcie sie dobrze i jakoś mam nadzieję że wrócicie do domów pa - powiedziała kobieta gdy dojechałyśmy na miejsce i gdy wysiadałyśmy .Od razu nie daleko bramy wejściowej stał Eryk więc pożegnałam sie z dziewczyną i podeszłam do niego
Hej - powiedziałam do chłopaka który wyglądał w miarę upiornie
Hej wyglądasz tak chciał bym powiedzieć ładnie ale chyba zdecydowałem sie na jakoś zwyczajnie oprucz makijażu - powiedział do mnie po czym złapał mnie za rękę i poprowadził do szkoły
Nie lubię za bardzo sie przebierać i makijaż taki mocny i ciemny noszę na imprezy - powiedziałam na co chłopak sie uśmiechnął i już po około 10 minutach drogi gdzie jeszcze zaszliśmy do szatki byliśmy na sali była bardzo upiornie wystrojona a uczniowie już tańczyli w końcu jest za 12 minut 20 a o 1 w nocy kończy sie bal .Od razu ruszyliśmy do stolika gdzie umówiłam sie z dziewczynami przy stoliku siedziała Hanna i jej partner tak samo Anna i Kejt o raz za nami szła Dominika wszyscy ze sobą sie przywitali i usiedliśmy
A więc za te całe gówno dzisiejsze - powiedziałam podnosząc kubek z piciem a wszyscy pozostali przy naszym stoliku zrobili to samo po czym zderzyliśmy sie kupkami i wypiliśmy i ruszyliśmy na parkiem .Na początku leciały bardzo szalone piosenki gdzie każdy wyginał sie na wszystkie strony świata
Muszę do toalety - powiedziałam do chłopaka po 2 godzinach tańca i 3 przerwach na parominutowy odpoczynek i napicie sie
Okej ja sobie odpocznę - powiedział po czym ja poszłam w swoim kierunku a on w swoim gdy weszłam do toalety szkolnej rzuciły mi sie ozdoby które nawet tam były porozwieszane weszłam do jednej z kabin po czym załatwiłam swoją potrzebę i wyszłam od razu podchodząc do zlewu i myjąc ręce aż nagle zgasło mi światło na co cicho pisnęłam po czym światło znowu sie zapaliło a ja w lustrze widziałam od bicie Blondyna który przyciągnął mnie do siebie tak że dotykałam swoimi plecami jego torsu a jego ręce spoczywały na moich biodrach i tak jak by nic sie nie stało wpatrywał sie we mnie w odbiciu w lustrze
Wiesz ile rzeczy mógł bym teraz ci zrobić - powiedział mi do ucha a mnie przeszedł lekki dreszcz bo mówił to nawet strasznie
Wiesz czy nie- powiedział do tym razem głośniej na co zlękłam sie i jeszcze mocniej zacisnął swoje ręce na moich biodrach i przysunął jeszcze bliżej siebie tak że stykałam sie moją pupą z jego biodrami i można było wyczuć małą erekcję .
Tak wiem - powiedziałam to pewnie swojej wypowiedzi
Ale nie zrobię tego zostawię cię dla tego twojego przydupasa - powiedział i odszedł jak by nigdy nic sie nie stało a ja dalej stałam i patrzyłam sie w lusterko i dopiero po paru minutach dotarło do mnie co przed chwilka sie stało i czy aby troszkę Niall nie jest zazdrosny no przecież że nie , zamknęłam oczy po czym je otworzyłam i wyszłam z toalety i poszłam na sale gdzie siedział Eryk
Już miałem dziewczyny po ciebie wysyłać - powiedział do mnie na co zachichotałam i rozejrzałam sie po sali i nagle dostrzegłam pana Blacka
Co tu taj robi wc dyrektor ?- zapytałam sie chłopaka
Pilnują nas ty głuptasie - powiedział po czym dźgnął mnie palcem w żebra na co sie zaśmiałam i zauważyłam całą bandę 1D i nawet nawiązałam kontakt wzrokowy z Zaynem dziwnie sie na mnie patrzył ale postanowiłam to olać i pociągnęłam Eryka za rękę na parkiet gdzie leciała teraz wolna piosenka jedną ręką złapał mnie za biodro a druga uniósł w górę razem z moja a ja swoją położyłam na jego bark i oparłam głowę o jego tors i zaczęliśmy sie poruszać do wolnej piosenki muszę przyznać że było nawet przyjemnie tańczyliśmy dobrą godzinę po czym DJ puszczający muzykę przerwał nam i powiedział że ogłoszą króla i królową balu a więc sie zacznie
A więc królową balu zostaje Cece - powiedział po czym wszyscy oprócz mnie i moich dziewczyn zaczęli klaskać po czym założyli dziewczynie koronę na głowie i wyciągnęli druga kopertę
A więc królem balu zostaje Niall - powiedział po czym cała szkoła zaczęła klaskać w ręca ja również postanowiłam że będę biła mu brawo chodź nie zasługuje na to po czym poszli na parkiet i mieli wykonać królewski taniec ale Niall jak nigdy nic po prostu poszedł do stolika i usiadł a reszta par kontynuowała taniec a my postanowiliśmy jeszcze sobie potańczyć a następnie godzinę później ogłoszono że bal dobiegł końca a wszyscy zaczęli sie rozchodzić .Po tym jak wyszliśmy ze szkoły Eryk postanowił że mnie odprowadzi do domu co było bardzo miłym gestem z jego strony
A więc jak podobał ci sie bal ?- zapytał sie mnie gdy szliśmy do domu
A było bardzo miło i podobało mi sie chodź to nie są moje klimaty - powiedziałam ze szczerością w głosie i obejrzałam sie po okolicy i wiedziałam że mieszkam jakieś dwie minuty bo już widziałam mój dom
A więc to chyba pa - powiedział po czym przysunął sie mnie bliżej i pocałował delikatnie w usta po chwili sie odrywając
Przepraszam nie mogłem sie powstrzymać ja tak bardzo Cię przepraszam - powiedział do mnie a ja dalej byłam jak by w transie chodź wszystko do mnie dochodziło a po czasie przeszło
Nic sie nie stało a więc teraz pa - powiedziałam po czym odwróciłam sie w stronę drzwi otwierając je za pomocą kluczy i weszłam do mieszkania a następnie zamknęłam drzwi na klucz bo na pewno Angelika już śpi nawet nie przejmowałam sie być cicho bo i tak moją dźwiękoszczelny pokój teraz wiem po co sobie go wybudowali wszystko wyjaśniła mi ta wczorajsza akcja na podłodze poszłam do kuchni po czym chwyciłam jabłko i butelkę wody bo skończyła mi sie i poszłam do swojego pokoju razem z moimi rzeczami , gdy weszłam do pokoju rzuciłam moją kurtkę z kluczami i telefonem na łóżko i samo ciężko opadłam koło niej leżałam tak z dobre 30 minut aż ktoś zapukał do mojego okna a więc do niego podeszłam i odsłoniłam roletę i mogłam sie tego spodziewać Horan na parapecie a więc postanowiłam go wpuścić
Co chcesz ? - zapytałam sie zmęczona podchodząc do biurka
Jeszcze nie rozebrałaś sie ?- zapytał szczerząc sie bo te zdanie było dwu znaczne
Nie i co chcesz ? - zapytałam sie jego
A więc dobrze - powiedział po czym chwycił moją skórę i złapał mnie za rękę i wyszliśmy z mojego pokoju schodząc po schodach na dół a następnie podchodząc do drzwi i wyciągnął sobie z mojej kurtki klucze a następnie otworzył drzwi a gdy wyszłam zamknął je na klucz i schował sobie klucze do kieszeni a mi kazał założyć kurtkę tym razem sie z nim nie sprzeczałam bo muszę przyznać było zimno gdy sie ubrałam chwycił mnie mocno za nadgarstek zmuszając tym żebym szła za nim a więc tak zrobiłam szliśmy a ja czułam jak mi nogi odpadają nie z powodu butów a z powodu lekkiego zmęczenia które powracało a znikło kiedy wszedł do mojego pokoju aż nagle odwrócił sie do mnie przodem
Teraz zamknij oczy założę ci chustkę na oczy żebyś nic nie widziała - powiedział do mnie a ja na niego spojrzałam jak na idiotę
Nie zgadzam sie - powiedziałam pewnie
No weź nie ufasz mi ? - zapytał sie mnie na co parsknęłam z poirytowania
Jesteś człowieku dilerem i do tego jesteś bipolarny i ja mam ci ufać ?- zapytałam sie jego
No boże spróbuję nie zrobić ci krzywdy - powiedział do mnie pokazując mi chustkę rozsądek mówił żebym nie ufała ale zawsze robię na odwrót
No okej - powiedziałam po czym zamknęłam oczy a on obszedł mnie i stanął przodem do moich pleców i zawiązał mi chustkę po czym poczułam jego oddech na mojej szyi
Grzeczna dziewczynka - wyszeptał mi do ucha po czym złapał mnie za biodra i zaczął mnie prowadzić i jak coś informował mnie o przeszkodach aż w końcu poczułam że nie idziemy już chodnikiem tylko polną ścieżka
Niall gdzie mnie prowadzisz ?-zapytałam sie jego lekko przestraszona
Tylko do lasu zamierzam cię zgwałcić i zakopać - powiedział po czym odwróciłam głowę w jego stronę chodź nie miałam pewności że tam jest bo dalej miałam zawiązaną chustkę na oczach
Żartowałem Was - powiedział do mnie na co tak jak by kamień z serca mi spadł i przestraszyłam sie skąd wiedział że tak do mnie może mówić
Was ?- zapytałam sie dalej idąc z nim
Masz tak napisane na łańcuszku który codziennie nosisz z przodu masz napisane Kocham Cię a z tyłu zawieszki Was może z tond to wiem - powiedział a ja nie wiedziałam skąd on to wie może z tond jak wisiorek czasem sie przewrócił to zdążył przeczytać no nie wiem
Okej daleko jeszcze - chciałam jak najszybciej zmienić temat nie lubię akurat tego
Tak dokładnie to tutaj - powiedział do mnie po czym ściągnął mi chustkę z oczu
Tak Niall to tylne drzwi do sali gimnastycznej - powiedziałam do chłopaka na co przewrócił oczami
Tak otwórz je a zapomniałem potrzebny jest do tego klucz - powiedział do mnie po czy wyją klucz z kieszeni i pomachał mi przed oczami a następnie otworzył drzwi wchodząc pierwszy jaki dżentelmen ale szłam z nim
Teraz poczekaj wracam za chwilkę - powiedział do mnie a ja stałam dalej sie rozglądając ale nic nie widziałam bo było ciemno a za chwilkę cała sala zaświeciła sie a ja ob kręciłam sie wokół własnej osi
Po co tu przyszliśmy - powiedziałam po tym jak Niall włączył muzykę i szedł do mnie
Nie miałem okazji z tobą zatańczyć - powiedział po czym wyciągnął rękę przed siebie a ja od razu ją przyjęłam podchodząc do niego bliżej jeszcze bliżej niż szybciej z Erykiem
Myślałam ze nie lubisz tańczyć nie widziałam cię żebyś tańczył - powiedziałam do chłopaka
Bo nie tańczę z byle kim - powiedział po czym oparłam głowę o jego ramię pachniał tak wspaniale czuć było jego perfumy i papierosy
A skąd miałeś klucze ?- zapytałam sie chłopaka dalej nie odrywając sie od niego i tańcząc w rytm muzyki
Woźny raz zgubił klucze więc podrobiłem wszystkie -powiedział dumnie a ja nie widziałam w tym nic dobrego
A więc zamierzasz przyjść do Maury na ten bal ?- zapytał sie mnie
Chyba tak a ty ?- zapytałam sie
Niestety muszę mam sie opiekować Bryanem - powiedział do mnie
A tak po za tym to jakie uczycie jest bycie Kapitanem drużyny szkolnej ?- zapytałam sie go
Nie jestem od tego roku z powodu że nie zdałem wyrzucili mnie chodź wszyscy myślą że sam od szedłem - powiedział do mnie co mnie trochę to zaskoczyło że ludzie wieżą w te bajki
A mogę sie ciebie o coś zapytać ?- zapytałam na co on tylko chrząknął z niezadowolenia
Taa- powiedział od nie chcenia
Jesteś na na liceum ogólnym zaawansowanym czy na jakim ?- zapytałam sie go
W pierwszej klasie jak ty byłem na ogólnym teraz jestem na dwu letnim sportowym w tym roku powinienem kończyć ale nie zdałem - powiedział do mnie a ja poczułam lekki ból serca nie wiem czemu ale oprócz tego także zadowolenie że sie otworzył prze de mną to takie słodkie odsunęłam sie od Nialla i spojrzałam w jego oczy miał takie piękne niebieskie oczy cały czas sobie w nie spoglądaliśmy i tańczyliśmy aż zaczęły dochodzić jakieś odgłosy
Dobra teraz w nogi - powiedziała i zaczął biec w kierunku drzwi którymi wchodziliśmy a ja za nim chłopak nawet ich nie zamknął tylko biegł trzymając mnie za rękę aż byliśmy przy wejściu głównym do szkoły po czym chłopak zwolnił i zaczął iść na parking gdzie stal jego samochód po czym wsiedliśmy do niego i ruszyliśmy
Dobra teraz zawiozę cię do domu bo mam jeszcze parę spraw do zrobienia - powiedział nawet nie patrząc na mnie tylko cały czas na drogę aż podjechaliśmy pod mój dom
To pa - powiedziałam i juz miałam wychodzić ale chłopak złapał mnie za rękę przybliżył swoja twarz do mojej po czym złapał moją drugą rękę i zaczął bawić sie moją bandanką a po czasie zaczął ja odwiązywać ale szarpałam sie z nim i wyszło tylko na to że chłopak i tak i tak zobaczył mój ślad a tak dokładnie ślady jedne z cięcia sie a drugi ten co zostawił mi na znak obietnicy Tato spojrzałam tylko na chłopaka przestraszona po czym jak opętana i poparzona wybiegłam z jego auta ale miał moje klucze do domu więc postanowiłam że użyję tych zapasowych wzięłam jeden którym otworzyłam balkon i weszłam do mieszkania a następnie zamykając go i pobiegłam szybko na górę po czym trzasłam z całej siły drzwiami podbiegłam do okna zamykając je i zasłaniając roletę po czym rzuciłam sie na łóżko i zaczęłam płakać czemu sama nie wiem co spowodowało że płakałam może myśl o tym że ktoś sie dowiedział o tej bliźnie i że będą sie o nią pytać co oznacza i kto ją mi zrobił postanowiłam dłużej sie nie zastanawiać tylko rozwiązałam moje buty i pobiegłam do łazienki gdzie ściągnęłam moje ciuchy i weszłam pod prysznic i ustawiłam na letnią wodę musiałam troszkę ochłonąć gdy mi sie to udało wyszłam z prysznicu i powycierałam sie a następnie zmyłam makijaż i w piżamie poszłam do pokoju po czym narzuciłam na łóżko mój ulubiony koc i zaczęłam płakać w poduszkę trzymając w ręce naszyjnik który dostałam od Taty chodź ten dzień był strasznie męczący i postanowiłam go zakończyć
***POV NIALL ***
Fajnie było nawet sie oderwać troszkę od zwyczaju i widziałem że ten dupek zwany Erykiem nie dał jej tego czego ja jej dałem widziałem jak jej oczy błyszczą sie w świetle tych wszystkich lampek aż nas prawie ktoś złapał więc chwyciłem ją za rękę i zaczęliśmy uciekać dziwie sie że nie zabiła sie w tych butach a gdy już podjechałem pod jej dom miałem dziwnie pytanie po co ona cały czas nosi bandankę lub bandaż przecież blizny i tak zostaną po cięciu sie postanowiłem je zobaczyć ale gdy dziewczyna zobaczyła że chcę ją rozwiązać zaczęła sie za mną szarpać ale i tak byłem silniejszy i wygrałem gdy odwiązałem bandankę zobaczyłem blizny po cięciu sie i przewróconą ósemkę inaczej znak nieskończoności i była to blizna bardziej wyraźna od prostych liń po cięciu od razu do oczu dziewczyny napłynęły łzy widać było w nich rozpacz i załamanie spojrzałem na nią i przez chwilkę spoglądałem w jej oczy aż pierwsze łzy spłynęły jej po policzkach wyrwała sie i uciekła z mojego samochodu postanowiłem sie nią nie przejmować bo co to moje sprawy czy co no nie każdy ma swoje a ja mam swoje i muszę je wykonać od razu ruszyłem z piskiem opon pod wyznaczony cel mojego klienta i wtedy zaczęła sie zabawa
~*~
Ktoś fałszywy przyjedzie *- Wanessa powiedziała to do dziewczyn bo te powiedziały równocześnie co oznacza że ktoś fałszywy przychodzi
___________________słów: 5257 ____________________________
Hej:
Nie chciałam bym nie miła ale jeśli chcecie następny rozdział musi pojawić sie minimum 7 KOMENTARZY pod tym rozdziałem
Dlaczego:
Dlatego że liczba komentarzy spadła i nie zbyt jestem z tego zadowolona ale wieże w was MIŚKI ;*
Zdjęcie dziewczyny jakiej dodałam z tym makijażem jest to zdjęcie Wanessy ;*
A i jeśli są błędy to strasznie przepraszam XX
POWODZENIA W SZKOLE XX
Buziole Wika .Xx
Yeah! Jestem pierwsza. Rozdział genialny czekam niecierpliwie na następny. Było kilka powtórzeń, ale kto się będzie tym przejmował.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział !!
OdpowiedzUsuńKocham to ff , chciałbym żeby rozdziały były codziennie lecz wiem że to nie realne , a to wielka szkoda bo tylko to ff mnie tak ciekawi i jeszcze jedno ale nie ma często rozdziałów .
Szkoda że jutro nie będzie następnego , bo jestem ciekawa jak potoczą się losy Was i Naila
Pierwsza co wygrałam :p
Zajebiscie !!
OdpowiedzUsuńJuhu następny rozdzialik napewno superancki :) Lece czytać , wbijać komentarze !! Życzę weny na następny rozdzialik na który czekam :)
Dobijmy tych komentarzy i może dziś będzie następny rozdział hihi :*
Buziaczki - Weroniczka :*
Bożę kocham cię za to ff i za rozdział bo był bombowy i dziewczyny dawać z tymi komentarzami wieże że damy rade i będzie następny rozdział.Życze weny :*
OdpowiedzUsuńJak zwykle rozdział czytałam z zapartym tchem. Tyle się wydarzyło. Eryk jest uroczy, ale według mnie nie pasuje do Was (ciekawe dlaczego? ;D).
OdpowiedzUsuńNiall na bilion procent jest zazdrosny i bipolarny (z tego pierwszego się cieszę, z drugiego nie, ale nikt nie jest idealny :/).
Czekam na następny i pozdrawiam cieplutko :*
Kochm kocham Cię
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za to że piszesz to ff gdyby nie ty zanudzilam by się na śmierć ponieważ to ff jest super szkoda że nie napiszesz książki napewno by ją kupiłam wtedy miałam by zajęcie na wieczór z twoim ff!! Proszę dobijmy te komentarze bo ja już chcem wiedzieć gdzie pojechał Nail oraz co będzie z Was !! Szkoda że się tnie :( Cieplutko pozdrawiam -Dominisia:*
Jestem 7 komentarzem a to znaczy ^^
OdpowiedzUsuńDodaj jutro rozdzial !!!
Proszę :*
Czekam wiesz na tekie fajne sceny kto wie o jakie mi chodzi ^^
Kurde myslałam że ten sen co był wcześniej się spełni i to by był koniec wtedy nie wiedzialam co mam zrobic :(
Wiem nie umiem pisać komentarzy , ale jestem początkująca :( - Buziak od Pauliny :*
Supcios rozdział. Nada nie rozumiem Nialla. Mam nadzieję, że niedługo dodasz następny rozdział. ~ ilciak
OdpowiedzUsuń