wtorek, 30 grudnia 2014

Rozdział 31 - Sen w rzeczywistości

11 KOMENTARZY ROZDZIAŁ POJAWI SIE SZYBCIEJ NAWET 1 STYCZNIA 2015 R
Obudziłam się na drugi dzień szczerze to byłam wyspana , leżałam z zamkniętymi oczami a po chwili usłyszałam jak drzwi od pokoju się otwierają i jak ktoś podchodzi i całuje mnie w czoło szybko otworzyłam oczy spoglądając na zdziwiona minę Harrego
Um myślałem że śpisz sorry - powiedział drapiąc się po karku a ja podniosłam się na łokciach
Spoko nic się nie stało - powiedziałam ale mogłam wyczuć jak się rumienie
Um to ja tylko wezmę ubrania i ciebie już zostawiam samą - powiedział do mnie po czym podszedł do szafy wyciągając ubrania i dopiero teraz spostrzegłam się że jest w samych bokserkach na co jeszcze bardziej się zarumieniłam się
Tak bardzo ci się podobają moje bokserki - powiedział Harry a ja obudziłam się z transu w jakim się znalazłam i dotarło do mnie że patrzyłam się na bokserki Harrego który stał do mnie przodek czyli tak jak by patrzyłam się na jego krocze
Um przepraszam - powiedziałam a chłopak uśmiechnął się tak że było widać jego dołeczki
Jak się ubierzesz to zejdź na dół chłopaki zrobią ci jakieś śniadanie czy coś  - powiedział po czym wszedł do łazienki która była w jego pokoju a ja szybko się ubrałam z myślą że chłopak może wejść tu lada chwila . Gdy byłam w sukience i starannie złożyłam chłopaka ubrania w kostkę i położyłam na krześle, wyszłam z pokoju niosąc szpilki w ręce po czym weszłam do kuchni trochę speszona
No chodź nie gryziemy - powiedział do mnie Liam łapiąc mnie za rękę i odsuwając mi krzesło dzięki czemu mogłam sobie usiąść
Chcesz coś kawa , herbata , co chcesz na śniadanie ?- zapytał się Lou
Wiesz ja się chyba będę zbierać - powiedziałam i nagle wszyscy usłyszeliśmy jak drzwi wejściowe się otwierają a po chwili w kuchni pojawił się Niall i Melisa ,  chłopaka od razu spojrzał na mnie a ruda mordowała mnie wzrokiem
Co ona tutaj robi ?- zapytał się był wściekły
Przyszła tutaj ze mną po tym jak ty ją zostawiłeś w końcu musiała jakoś wrócić do domu - odezwał się Harry po tym jak wstałam chłopak objął mnie ramieniem
A może ja jej tutaj nie chce - warknął do niego blondyn bliżej podchodząc a Harry zrobił to samo
A może ja nie chcę tutaj tej rudej - powiedział loczek pokazując na Melisę na co ta tylko się wyszczerzyła a chłopaki dalej brali zabijali się wzrokiem , założyłam szpilki i kurtkę po czym złapałam Harrego za rękę a chłopak nic nie mówiąc popchał jedynie chłopaka z bara po czym wyszedł z mieszkania z kluczami od samochodu po czym otworzył mi drzwi a gdy wsiadłam zamknął je .
Nie przejmuj się nim - powiedział do mnie zakręcony gdy byliśmy już na miejscu na co tylko pokiwałam głową i się z nim pożegnałam , pierwsze co zrobiłam to poszłam do kuchni robiąc sobie szybką zupkę a gdy zupka była gotowa usiadłam przy stole i zaczęłam jeść , gdy zjadłam poszłam do swojego pokoju gdzie wzięłam ubrania i poszłam się wykapać , po prysznicu założyłam szare dresy a do tego czarną bokserkę

Gdy byłam  ubrana usiadłam na dywanie i zaczęłam się gimnastykować, kiedyś byłam w tym dobra często na zawody zwłaszcza na biegi jeździłam raz też była na lekkoatletyce ale szybko zrezygnowałam z tego z powodu bolących mięśni oraz trza było poświęcać wiele czasu a ja jakoś nie miałam . Włączyłam na laptopie różnego rodzaju tance dla początkujących na internecie a następnie zaczęłam się uczyć starając się dobrze wykonywać kroki . Po 3 godzinach tańczenia chyba tak to mogę nazwać byłam cała mokra z potu więc jeszcze raz poszłam się wykąpać po czym ubrałam się tylko w sportowy stanik a do tego takiego samego koloru troszkę duże bokserki i usiadłam na łóżku odrabiając lekcję na jutro po czym poszłam do kuchni jak zwykle żywej duszy nie było . Gdy odgrzałam sobie obiad przeczytałam kartkę która byłą na blacie kuchennym 
       Dziewczyny dzisiaj mam nockę jutro 
do szkoły musicie same dotrzeć . Mama
Przeczytałam kartkę po czym wróciłam do pokoju z moją sałatką ostatnimi dniami strasznie się zapuściłam i postanowiłam wrócić do biegania oraz może do gimnastyki . Po zjedzeniu sałatki nastawiłam sobie budzik na 5:40 po czym położyłam się do łózka , długo się kręciłam ale jakoś usnęłam . 
                                    ( 8 LISTOPADA 2014 R- PONIEDZIAŁEK )
Obudził mnie budzik nie chętnie wstałam z łóżka ściągając moją koszulkę do spania która służyła mi jako piżama po czym ubrałam ten wczorajszy stanik sportowy po czym położyłam się na dywanie i zaczęłam robić brzuszki spinając przy tym mięśnie a po 50 brzuszkach zaczęłam robić przysiady a następnie ubrałam wczorajsze dresy i tą samą koszulkę, umyłam twarz czesząc przy tym włosy w wysokiego kucyka po czym zbiegłam na dół ubierając kurtkę ( wiatrówkę ) a do tego moje adidasy i rękawiczki z szeroką opaską na uszy po czym wyszłam na dwór i zaczęłam biec po chodniki prosto do parku . Po przebiegnięciu kilometra byłam w domu po czym od razu pobiegłam do pokoju biorąc ubrania i wchodząc do łazienki gdzie wzięłam zimny prysznic żeby nie mieć zakwasów po czym ubrałam się w 


Po czym ubrałam moją kurtkę i timberlandy
Po czym wzięłam moja torbę schodząc na dół gdzie siedziała Meg
Hej - powiedziałam do dziewczyny robiąc sobie płatki
Cześć - od powiedziała do mnie smutnym głosem 
Coś się stało ?- zapytałam się a dziewczyna wybuchła płaczem
Oni chcą się rozstać - powiedział do mnie gdy ją przytulałam
Ej będzie wszystko dobrze - powiedziałam do dziewczyny głaszcząc ją po włosach
Nie będzie - od powiedziała ścierając łzy z policzków
Muszą po prostu odpocząć - powiedziałam do niej na co dziewczyna pokiwała głową sama do siebie
Co ty na to żeby pójść na wagary ?- za proponowała na co spojrzałam na nią
Może zakupy ?- zapytałam się a dziewczyna się zgodziła mówiąc że zaraz przyjdzie .
Po 30 minutach drogi byłyśmy w centrum handlowym . Chodziłyśmy od sklepu do sklepu dużo rozmawiałyśmy na różne sprawy bardziej się poznając . Po zakupach poszłyśmy na coś do jedzenia po czym wróciłyśmy do domu koło 16 . Nie wieżę że mogłam tak spędzić czas z osobą którą nie lubię
Hallo - powiedziałam do telefonu 
Hej to ja Harry masz coś dzisiaj w planach ?- zapytał się na co się zdziwiłam
Um nie a  co ?- zapytałam się
Wiesz razem z chłopakami i dziewczynami ogólnie nasza paczka robi sobie wieczór filmowy i myślałem że może wpadniesz ?- zapytał się z nadzieją w głosie
Wiesz no nie wiem czy tam będę mile widziana - od powiedziałam
Oj no weź będzie fajnie to czekamy - powiedział po czym się rozłączył . Szybko spakowałam do plecaka ładowarkę portfel klucze i papierosy oraz telefon po czym założyłam kurtkę i buty a gdy miałam już wyjść w drzwiach zatrzymała mnie Angelika
A ty gdzie się wybierasz ?- zapytała się lekko zdenerwowana
Do znajomych - od powiedziałam a ona się rozbierała
Podwieźć cię ?- zapytała się na co tylko pokręciłam przecząco głową i wyszłam idąc prosto do sklepu gdzie kupiłam napój 2 paczki chipsów i paczkę moich ulubionych żelek po czym poszłam do domu chłopaków  gdy zadzwoniłam dzwonkiem otworzyła mi drzwi Perrie wpuszczając mnie do środka a ja pierwsze co to poszłam do kuchni wyciągając na stół rzeczy które przyniosłam i przywitałam się z dziewczynami w salonie siedziała Elenor koło Lou , Daniell  koło niej Sofia także Roksana , Alex , Amber i Zayn , Liam , Niall i Melisa która siedziała na jego kolanach i Harry który siedział na podłodze koło Louisa i Elki . Przywitałam się ze wszystkimi po czym usiadłam koło Harrego który od razu się uśmiechnął a Zayn włączył Horror. Gdy zaczął sie film zabrałam miskę kręconemu i zaczęłam jeść ale po chwili także przyłączył sie do mnie Harry, a gdy zaczęły pojawiać sie straszne momenty zaczęłam zakrywać oczy a chłopak objął mnie ramieniem za co byłam mu bardzo wdzięczna z tego powodu a gdy film sie skończył chłopaki włączyli jeszcze jedne
Chcesz coś do picia ?- zapytał sie Harry szepcząc na ucho  podczas gdy film sie zaczynał
Musze do toalety - powiedziałam tak samo jak on po czym chłopak wstał łapiąc mnie za rękę po czym wyszliśmy ze salonu
Tylko nie zapomnij o gumce - krzyknął najstarszy czyli Louis na co zaśmialiśmy sie a chłopak poprowadził mnie po schodach na górę do jego pokoju
Ale wiesz że mogłam iść do łazienki na dole - powiedziałam do niego podnosząc jedną brew ~_- na co chłopak sie zaśmiał
Oj tam - powiedziała do mnie po czym weszłam do toalety zamykając drzwi a następnie robiąc siusiu i myjąc ręce oraz wychodząc z łazienki chłopak siedział na łóżku
Śpisz u nas dzisiaj ?- zapytał sie z nadzieją
Chyba nie - odpowiedziałam po czym wyszłam z pokoju a chłopak za mną , poszliśmy jeszcze do kuchni biorąc po piwie i wróciliśmy na nasze stare miejsce
Co tak szybko - powiedziała Amber na co Harry zmroził ją wzrokiem i objął mnie ramieniem . Gdy film sie skończył było wszystko jasne Elka spała oparta na Louisa po czym chłopak zaniósł ją do pokoju. Roksana razem z Amber spały na rozłożonym dmuchanym materacu dwu osobowym więc przykryto je jedynie kocem . Liam zaproponował żeby Daniell razem ze Sofią spały u niego na łóżku a on na podłodze na co sie zgodziły , Niall i Melisa siedzieli i patrzyli sie .
To co nocujesz czy nie ? - zapytał sie Harry na co tylko pokiwałam twierdząco głowa
To może ja i Wassi będziemy  spały razem a wy razem chyba ze ...- powiedziała Blondynka ale nie skończył
To świetny  pomysł - powiedziałam do dziewczyny
Ej ja nie będę spał z Harrym - powiedział Zayn oburzony
To masz jeszcze podłogę - powiedziała Perrie
Ale gdzie śpimy ?- zapytałam sie oczywiście że chciałam spać u Harrego bo pachnie tam nim kątem oka spojrzałam na Horana cały czas sie na nas patrzył
U  Zazzy - powiedziała blondynka po czym pociągnęła mnie w kierunku chłopaków . Po 30 minutach gadania u chłopaka w pokoju oraz o tym co jest po między mną a chłopakami uspokoiłyśmy sie .
Idziemy na imprezę ?- zapytałam sie dziewczyny
Jest 1:08 i ty chcesz iść na imprezę nawet ciuchów nie mamy a po za tym jutro do szkoły idziesz - powiedziała do mnie dziewczyna
A tam to jak idziemy ?- zapytałam sie jej a dziewczyna przytaknęła głową a po 15 minutach byłyśmy już na  dworze ale było tak zimno że miałam ochotę wrócić do domu
Dawaj idziemy do monopolowego i wracamy do pokoju - powiedziała do mnie dziewczyna a ja sie zgodziłam . Po tym jak kupiłyśmy nasz napój wróciłyśmy do pokoju po czym rozebrałyśmy sie do samych koszulek i oczywiście bielizna ja jeszcze sie przebrałam w Hazzy koszulkę a Pez w Zayna po czym wyszłam cicho z pokoju idąc do kuchni gdy wyciągnęłam dwie szklanki do drinków podeszłam do lodówki szukając soku a gdy miałam juz napój w ręce nagle poczułam także ręce na moich biodrach które przyciągnęły mnie do czyjegoś torsu który był bez koszulki po czym odwróciłam sie przodem do napastnika a chłopak jeszcze bardziej mnie do siebie przybliżył po czym spojrzał w moje oczy
W mojej koszulce ci ładniej - powiedział delikatnie szarpiąc końcówkę koszulki
Trza było nie odpierdalać to może miała bym na sobie twoją  - powiedziałam wyrywając sie z jego uścisku po drodze biorąc sok i szklanki po czym weszłam do pokoju i zrobiłam nam drinki  po czym położyłam sie koło Perri która miała laptopa na kolanach
Co paczasz ?- zapytałam sie dziewczyny podając jej napój
Zayn jest straszną świnią ma same pornole - powiedziała po czym obydwie wybuchnęłyśmy śmiechem aż w końcu dziewczyna znalazła na internecie jakieś romansidło i zaczęłyśmy je oglądać , pod czas filmu robiłyśmy dobie jeszcze dokładki napoju a potem sie popłakałyśmy z powodu filmu .
       ( 9 LISTOPADA -2014R- WTOREK )
Obudziłam sie i spojrzałam na zegarek 8:30 super mam po zamiatane po pierwszej lekcji . Szybko ubrałam sie w swoje wczorajsze ubrania po czym poszłam do toalety przemyłam buzię i uczesałam włosy a następnie wyszłam z pokoju idąc na dół gdzie już ludzie sie obudzili
Lou podwieziesz mnie do szkoły ale najpierw mnie do domu ?- zapytałam sie a chłopak pokiwał głową po czym wyszliśmy ze samochodu a następnie pobiegłam do pokoju przebierając sie w czyste rzeczy i pakując książki i zeszyty na dzisiaj . Byłam już w szkole oczywiście pod koniec drugiej lekcji więc nawet nie szłam na lekcje po tym jak zadzwonił dzwonek weszłam do klasy do naszego WC Dyrektora
Dzień dobry - powiedziałam do nauczyciela po czym facet uśmiechnął do sie mnie
Dzień dobry panienko Roter nie było cię na dwóch moich lekcjach czuję sie obrażony - powiedział do mnie cicho sie śmiejąc i dopiero teraz zauważyłam tego wkurwiającego blondyna który razem z Harrym udawali że coś spisują ale tak na prawdę to podsłuchiwali
Nie proszę pana tylko ja po prostu zaspałam - powiedziałam do nauczyciela
Młodzież - powiedział do mnie uśmiechając sie
I chciałam sie zapytać co jest zadane ?- zapytałam sie mężczyzny po czym mi powiedział a następnie wyszłam z klasy dziękując .
Hej jak tam ?- zapytał sie loczek doganiając mnie na korytarzu
Dobrze a tam ?- zapytałam sie
Black mówił coś o Kolonii na tydzień czasu jechała byś ?- zapytał sie mnie na co pokiwałam głową zostawiając swoje książki w szafce a następnie idąc w kierunku swoich przyjaciółek po czym przywitałam sie przytuleniem
Czemu nie było ciebie ?- zapytała sie Hanna
Bo wczoraj miałam wieczór filmowy i troszkę zabawiliśmy sie za bardzo - powiedziałam po czym zadzwonił dzwonek
* 3 lekcje potem przerwa 25 minutowa *
Na przerwie postanowiłam zapytać sie pana Blacka o tą wycieczkę więc poszłam do jego gabinetu
Dzień dobry - przywitałam sie z miłą sekretarką na co mi odpowiedziała
Jest nasz WC Dyrektor pan Black ?- zapytałam sie na co pokazała gestem ręki żebym weszła do gabinetu
Dzień dobry znowu - powiedziałam do Blacka
Dzień dobry w jakiej sprawie tym razem ?- zapytał śmiejąc sie
W sprawie wycieczki chcę wszystko wiedzieć na ten temat - powiedziałam a nauczyciel wyciągnął ulotkę
A więc tak wycieczka zaczyna sie od następnego poniedziałku czyli 15 listopada a kończy 23 listopada we wtorek kosz tej wycieczki wynosi 300 funtów pieniądze do zapłaty do czwartku jedzie cała nasz szkoła wszystkie działy ( w sensie każdy uczeń uczący sie innego zawodu ) jakieś jeszcze pytania ?- zapytał sie mnie na co zaprzeczyłam i poprosiłam o zgodę na wycieczkę i wyszłam z gabinet . 
* Po lekcjach *
Po lekcjach porozmawiałam z Angeliką na temat wycieczki i sie zgodziła tak samo Meg która też jedzie . Ubrałam sie w mój strój do biegania czyli te same dresy co ostatnio kurtkę wiatrówkę po czym wyszłam z mieszkania biegnąc prosto do parku po czym zrobiłam mini rozgrzewkę i dalej biegłam . Wróciłam do domu zdyszana jak osioł a to były tylko 3 kilometry kiedyś takie coś to był pryszcz a teraz na prawdę muszę pracować nad moją kondycją . Po czym weszłam do pokoju rozciągając mięśnie ta czynność strasznie bolała po czym wyszłam z pokoju idąc do łazienki i biorąc zimny prysznic który był najgorszą czynnością jaką nienawidziłam w tym sporcie a następnie ubrałam moją ulubioną bluzę w pandę dostałam ją od cioci od strony taty także mojej chrzestnej cioci Doll tęsknię za nią ale nic dostałam ją po tym jak dowiedziała sie o tym że biegam na zawodach i o tym że ćwiczyłam gimnastykę artystyczną a potem brałam zawsze zimny prysznic po to aby zmniejszyć ból mięśni . Założyłam bluzę a do tego legginsy które starałam sie razem z ciotką potem dopasować żeby pasowały do bluzy a do tego wełniane skarpetki






Gdy byłam ubrana wyszłam z łazienki już nie aż tak dygając sie z zimna po czym  zeszłam do kuchni robiąc sobie lekki posiłek i pijąc wodę a następnie poszłam na górę do swojego pokoju odrabiać lekcje . Było już dawno po 23 a ja dalej siedziałam z ostatnim zadaniem na matmę po czym spakowałam sie i upadłam na łóżko oddychając z ulga po czym przebrałam sie w moją piżamę a następnie położyłam do łóżka narzucając na kołdrę koc z flagą brytyjską a potem tylko sen . 
Sen 
Byłam w parku w sukience która nie nadawała sie na co dzień . Lampy zaczęły gasnąc a ja zaczęłam uciekać widząc postać która biegiem ruszyła za mną . Biegłam przez bardzo ciemny las a gdy odwróciłam sie za mną nikogo nie było aż w końcu czyjeś ręce zatkały mi buzi jedną zatykając mi usta a drugą przyciskając mnie do swojego torsu natychmiastowo zaczęłam płakać oraz sie szarpać a gdy spojrzałam na ręce które były całe we krwi mojego napastnika
Płacz nie pomoże nie zasługujesz żyć - powiedział mężczyzna po czym wbił mi ostrze w brzuch od razu zaczęłam krzyczeć na co mężczyzna zaczął sie śmiać wbijając mi ostrze w drugie miejsce ale nie widziałam kto to jest
Ostatnio krócej sie bawiliśmy pamiętasz ?- zapytał sie mnie po czym przejechał ostrym nożem po mojej szyi a ja starałam sie jak najbardziej zatamować krwawienie aż w końcu przed oczami widziałam ciemność
* Koniec snu *
Obudziłam sie cała mokra i od razu złapałam sie za szyję czy nigdzie nie leci mi krew oraz szybko spojrzałam na mój zegarek 3: 13 jak zwykle godzina 3 a mnie męczą koszmary i to ten sam co ostatnio, wstałam z łóżka owijając sie szczelnie kocem i zakładając kapcie po czym zeszłam na dól do kuchnia. Stanęłam w progu kuchni a przy kuchence stała postać która miała kaptur na głowie natychmiast odwróciła sie do mnie przodem i zaczęła iść do mnie a ja jedynie co zrobiłam to wybiegłam z kuchni do pokoju Meg która spała od razu ją obudziłam
Meg błagam obudź sie - łzy spływały mi po policzkach dziewczyna szybko sie poderwała patrząc na moja zapłakaną twarz
Co sie stało ?- zapytała sie z troską w głosie
Ktoś jest w kuchni ma nóż - powiedziałam do dziewczyny na co dziewczyna zszokowana wstała z łóżka wychodząc z pokoju pierw sie rozglądając a ja dalej szłam za nią po czym zapaliła światło w kuchni i nikogo nie było tak samo sprawdziła łazienkę i salon a następnie pokój gościnny a następnie sprawdziła naszą łazienkę i mój pokój
Nikogo nie ma - powiedziała do mnie na co tylko przytaknęłam a dziewczyna wyszła z pokoju. Od razu podeszłam do szafy wyciągając małą szkatułkę którą dostałam po ojcu
po czym otworzyłam ją za pomocą kluczyka który trzymałam gdzie indziej i sprawdziłam czy mam leki kiedyś tez tak miałam mój lekarz rodzinny powiedział że mam sie udać do psychoterapeuty bo byłam lekko obłąkana po śmierci ojca nie odróżniłam snu od rzeczywistości co było bardzo straszne tylko Rid i dziadkowie o tym wiedzieli po tym jak sie zgłosiłam do odpowiedniego lekarza który był bardzo miły przepisał mi tabletki ale mi nie pomagały więc przepisał mi mocniejsze które z  czasem zaczęły mi pomagać do tego jeszcze miałam  13 terapii z tym lekarze ale biedaczek 2 lata temu zmarł na raka a ja nie mam leków i nie wiem z kąt je wytrzasnę ,odwróciłam głowę we framugę drzwi a osoba która w niej stała nagle sie rozpłynęła i wiem jedną rzecz bez leków dla mnie życie będzie Horrorem ciągłym strachem nie kończącym sie snem
_________________________________________________
Hej hej hej
Siemka jak wam sie podoba rozdział , na pewno nie spodziewaliście sie takiego zakończenia szczerze to ja tez nie jakoś tak wymyśliłam i postanowiłam napisać . Nie będę dłużej przeciągać DZIĘKUJĘ za komentarze pod poprzednim rozdziałem a także 11 KOMENTARZY kolejny rozdział
Miłego Sylwestra 
Buziole Wika . Xx

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Rozdział 30 - Zaręczyny Horanów ?

  ( 6- LISTOPADA 2014 R- SOBOTA )
Od razu gdy sie obudziłam poczułam rękę która bardzo mocno mnie ściskała w pasie i od razu zasypały mnie wspomnienia z poprzedniej nocy, chłopak bardzo ciasno oplatał mnie ręką jeszcze bardziej przyciągając mnie do swojego torsu . Po krótkiej wojnie z jego ręką w końcu udało mi sie przewrócić w jego kierunku tak słodko spał , zaczęłam jeździć palcem po jego tatuażach bardzo mi sie podobały , chłopak nagle położył sie na plecy i spojrzał na mnie od razu zabrałam rękę .
Nie przestawaj fajnie jest - powiedział do mnie przyciągając mnie jeszcze bardziej i kładąc moją rękę na swoją klatkę, położyłam swoją głowę na ramieniu chłopaka po czym kończyłam oglądanie jego tatuaży , poczułam jak chłopak głaszcze mnie delikatnie po włosach muszę przyznać że było to bardzo przyjemne i uspakajające. Wstałam z łóżka rozciągając sie na co chłopak spojrzał na mnie a po chwili także wstał ubierając sie . Spojrzałam na chłopaka który był już całkowicie ubrany a ja jedynie w za dużej koszulce i bieliźnie ale sprawiedliwość . Chłopak spojrzał chytrze sie uśmiechając po czym podszedł do mnie całując mnie w usta a gdy sie oderwał mogłam wyczuć jego oddech przy uchu
Bądź gotowa dzisiaj na 20 - wyszeptał mi na ucho po czym jak gdy by nigdy nic wyszedł z mojego pokoju a ja dalej siedziałam zdziwiona na łóżku . Wstałam szybko podchodząc do szafy i wyciągając

Bluzę po czym założyłam ją na siebie a do tego

Jeansy i trampki po czym zrobiłam lekki makijaż składający sie z pomalowanych rzęs i lekkiego pudru dla zakrycia niedoskonałości po czym popryskałam sie perfumami i zeszłam na dół gdzie zrobiłam sobie śniadanie a raczej obiad bo była już 13:04 a gdy zjadłam moje jedzenie zabrałam telefon i papierosy po czym wyszłam z mieszkania.
Od :Cody 
Co porabiasz piękna ?
Do :Cody 
Nudzę sie a ty ? :)
Od: Cody 
Masz coś dzisiaj w planach ?
Od razu miałam ochotę napisać tak ale nie bo pan Niall róbcie co ja chce Horan na pewno mnie gdzieś zabiera na pewno na jakąś imprezę
Do : Cody
Sory mam plany:/
Od: Cody 
Nie możesz ich przełożyć ?  :(
Do:Cody 
Sory ale nie 
Odpisałam po czym nie dostałam już żadnego sms od chłopaka więc schowałam telefon do kieszeni spodni a następnie   zapaliłam papierosa siedząc w parku na ławce. Gdy skończyłam palić spojrzałam w niebo zapowiadało sie że będzie padać więc jak najszybciej wstałam z ławki idąc do domu . Po 15 minutach byłam w domu przemoknięta bo w połowie drogi złapał mnie burza . Od razu poszłam do kuchni robiąc sobie jedzenie
Przebież sie bo sie przeziębisz - powiedziała Angelika do mnie gdy weszła do kuchni
Zaraz - odpowiedziałam dalej robiąc sobie jedzenie 
I w garnku jest jeszcze ciepła zupa a nie jesz tylko kanapki jesteś strasznie chuda - powiedziała a mnie zdziwiła tylko jedna rzecz od kiedy ona sie tak o mnie martwi ? no właśnie ja też nie wiem . Gdy zrobiłam sobie kanapkę poszłam od razu po schodach do mojego pokoju a po drodze minęłam zdenerwowanego Roberta wolałam sie nie odzywać i w ciszy wejść do mojego pokoju gdzie od razu ściągnęłam ubrania zostając tylko w samej bieliźnie a następnie jedząc w spokoju kanapkę . Gdy zjadłam jedzenie naszykowałam sobie ubrania i spojrzałam na zegarek 16:29 więc poszłam do łazienki gdzie weszłam pod prysznic myjąc głowę i swoje ciało  przy okazji goląc sie , zajęło mi to  około godziny . Gdy wyszłam z pod prysznica od razu zawinęłam włosy w tak zwany turban po czym zaczęłam wycierać swoje ciało ręcznikiem a gdy byłam już sucha ubrałam bieliznę i ściągnęłam ręcznik z głowy i zaczęłam rozczesywać włosy w połowie rozczesanych włosów dostałam sms
Od : Niall 
Załóż sukienkę ;) To bardzo ważne spotkanie !
Przeczytałam sms po czym głośno westchnęłam i zaczęłam rozczesywać drugą stronę mojej głowy . Po 40 minutach rozczesywania i suszenia a także prostowania włosów były gotowe . Wyszłam z łazienki idąc do pokoju gdzie założyłam czerwono czarną sukienkę, do tego szpilki z ćwiekami  i do tego kurtka






Robię makijaż malując oczy  a także usta i paznokcie
















 Gdy jestem już gotowa wkładam jeszcze co niektóre rzeczy do mojej torebki i schodzę na dół po czym wychodzę z domu a przed mieszkaniem stoi Horan opierający sie o samochód jest ubrany w ciemne jeansy a do tego biała koszula i marynarka wygląda zajebiście. Podchodzę do niego a jego mina bezcenna lustruje mnie od góry do dołu z otwartą buzią .
Uważaj ślinka ci cieknie - powiedziałam do chłopaka wyrywając go z transu w jakim sie znajdował po czym otworzył mi drzwi od strony pasażera a po chwili ruszył
Pięknie wyglądasz i seksownie - powiedział do mnie na co sie uśmiechnęłam
Ty tez - powiedziałam a chłopak szelmowsko sie uśmiechnął
Gdzie jedziemy ?- zapytałam sie w połowie drogi przynajmniej tak mi sie wydawało
Mój ojciec chce sie oświadczyć swojej kobiecie - powiedział do mnie a mnie zatkało to jest spotkanie rodzinne więc co ja tam będę robić
Ale ja .. - zaczęłam sie jąkać
Nie martw sie robią bardzo huczne zaręczyny będzie tam też moja matka i rodzice Harrego , Louisa , Zayna i Liam - powiedział do mnie a ja nie wiedziałam co miałam zrobić . Po 50 minutach drogi przez którą sie żadne z nas nie odzywało dojechaliśmy na miejsce . Chłopak wysiadł pierwszy i otworzył mi drzwi od strony pasażera po czym złapał mnie za rękę splatając nasze palce muszę przyznać że ten gest bardzo ale to bardzo mnie zdziwił , po czym weszliśmy do wilii . Od razu poszliśmy do jadalni  gdzie siedziało chyba ze 30 lub około 40 osób prawię wszyscy spojrzeli na nas na co tylko spuściłam głowę a po chwili przyszła kobieta wyglądała bardzo młodo z małym chłopcem podobnym do Bryan .
Witaj Niall - powiedziała przytulając ją na co troszkę poczułam sie dziwnie
Witaj synu - powiedział mężczyzna który okazał sie być blondyna ojcem po czym wykonał męski uścisk razem ze synem a następnie spojrzał na mnie wraz z kobietą i małym który kleił sie do nogi kobiety
Kto to ?- zapytał sie starszy mężczyzna
Um to jest Wanessa . Wanessa jest moją znajomą  - powiedział a mnie trochę ukuło w sercu znajomą mógł chociaż powiedzieć przyjaciółką
Miło mi ciebie poznać nazywam sie Mark jestem ojcem Niall - powiedział do mnie lekko ściskając moją dłoń co odwzajemniłam po czym usiedliśmy do stołu a ojciec blondyna wstał chrząkając po czym zaczął swoją przemowę o tym jak bardzo kocha swoją kobietę a następnie oświadczył sie jej a następnie pocałowali sie i ruszyli tańczyć w salonie gdzie była przygotowana podłoga i wyniesione meble . Po chwili podeszła do nas rudowłosa dziewczyna
Cześć Niall - powiedziała całując go w policzek
Cześć Melisa - odpowiedział chłopak po czym także pocałował ją w policzek a mnie serce znowu zakuło
Zatańczysz ?- zapytała sie wypinając swój biust
No pewnie - odpowiedział chłopak po czym nie patrząc na mnie ruszył na parkiet .
Siedziałam tak już od dobrej godziny chłopak przychodził tylko napić sie i z powrotem ruszał na parkiet tańczył w wieloma kobietami ale najczęściej z Melisą tak nazywała sie ta ruda . Wzięłam z torebki papierosa i zapalniczkę po czym wyszłam z mieszkania na balkon na którym siedzieli chłopaki paląc swoje papierosy , gdy zamknęłam drzwi wszyscy spojrzeli na mnie po czym odpaliłam papierosa i zaciągnęłam sie nim a chłopaki spoglądali w ciemne niebo
Co ?- zapytałam sie Liama ponieważ sie strasznie gapił na co chłopak wzruszył ramionami
Seksownie wyglądasz i tyle - odpowiedział loczek
Dzięki chyba - odpowiedziałam
Nie tańczysz ze swoim Romeo ?- zapytał sie Louis
Melisa z nim tańczy -warknęłam na chłopaka na co wszyscy spojrzeli na mnie
Ktoś tutaj jest zazdrosny - powiedział Zayn udając że ćwierka co za idiota
Nie jestem zazdrosna i jeżeli któryś z was jeszcze raz tak powie obiecuję że zgaszę jemu fajkę na czole - powiedziałam na co chłopaki popatrzyli sie na mnie z szeroko otwartymi oczami
Spoko lub Wanessa tylko dziwi nas to że Niall przyszedł na można powiedzieć spotkanie rodzinne z dziewczyną nawet czasami na zwykłe imprezy nie brał żadnych dziewczyn a tu ciebie wziął - powiedział do mnie na co wzruszyłam ramionami i wyrzuciłam skończonego papierosa a po chwili poczułam jak coś ciepłego przytula moją nogę
Hej maluchu - powiedziałam podnosząc Bryana z podłogi na ręce na co chłopak zachichotał
Cześć - powiedział przytulając mnie
Co tutaj robisz ?- zapytałam sie jego a chłopaki patrzyli sie na nas
Przyszedłem po ciebie , chodź tańczyć - powiedział chłopczyk uśmiechając sie ale nagle poczułam czyjeś ręce na biodrach i jak coś gilgocze w szyję . Był to Harry
Sory mały ale ja byłem pierwszy - powiedział loczek na co sie zaśmiałam i opuściłam małego na ziemię a po chwili małego już nie było
Zapraszam do tańca - powiedział loczek udając  gentelmena i lekko sie schylając a ja zachichotałam po czym złapałam jego rękę a chłopak od razu poprowadził mnie do mieszkania i na parkiem a następnie zaczął ze mną tańczyć wszystkimi krokami jakimi znał na co , co chwilę wybuchaliśmy śmiechem
Niall sie patrzy - powiedział  na ucho udając wolny taniec łapiąc mnie za biodro i jeszcze bardziej mnie do siebie przyciągając że nasze klatki sie stykały a ja oparłam głowę w zagłębieniu jego szyi
A niech sobie weźmie tą rudą wydrę - wyszeptałam na ucho dla chłopaka na co chłopak wybuch śmiechem a następnie pocałowałam go  w policzek na co szeroko sie uśmiechnął a następnie sie ode mnie oddalił a przyszedł Lou po czym zaczęłam z nim tańczyć a następnie był Liam i Zayn . Właśnie tańczyłam z Zaynem który trzymał jedną rękę na moim biodrze a drugą trzymał moją a ja swoją na jego klatce piersiowej , tańczyliśmy do wolnej muzyki byłam już zmęczona tym wszystkim i chciałam wracać do domu więc podziękowałam dla Zayna za taniec i poszłam do blondyna który siedział na kanapie a na jego kolanach siedziała Melisa szczerze to mnie to strasznie zabolało  a obok nich siedziały jeszcze dwie inne dziewczyny
Niall - powiedziałam lecz chłopak gestem ręki zatrzymał mnie i słuchał wypowiedzi dziewczyn po czym wybuch śmiechem
Niall - powiedziałam zakładając ręce na piersi
Niall !- warknęłam na chłopaka przez co spojrzał na mnie
Czego !- tak samo warknął na mnie
Chcę jechać do domu - powiedziałam już zirytowana
To wypierdalaj trzymam cię tu czy jak ? Nie no właśnie a teraz  jazda z tond - krzyknął na mnie przez co co niektórzy spojrzeli na mnie a mi było głupio że tak mnie potraktował przy ludziach jak najszybciej podeszłam do krzesła biorąc swoją torebkę i kurtkę po czym wyszłam z mieszkania. Szłam do bramy  wjazdowej  a gdy ją minęłam poczułam ulgę tylko że do domu mam jakieś półtora godziny jazdy samochodem więc nie będzie miał mnie podwieźć .
Podwieźć ?- zapytał sie loczek który właśnie podjechał do mnie otwierając okno na co spojrzałam na chłopaka a następnie na drogę a potem znów na chłopaka i z lekkim uśmiechem pokiwałam głową po czym wsiadłam do samochodu a chłopak ruszył a następnie z tyłu można było powiedzieć że za nami jechały auta
To chłopaki wracają do domu w końcu jest już prawie 3 nad ranem - powiedział do mnie chłopak a ja pokiwałam głową . Jechaliśmy w ciszy słuchając radia już od dobrej godziny
Daleko jeszcze ?- zapytałam sie chłopak już trochę zmęczona tym wszystkim chciałam sie położyć spać i obudzić dopiero na odpocznę
Jakieś 25 minut jazdy a gdzie mam cię zawieść do nas czy do ciebie ?- zapytał sie mnie
Obojętnie tylko tam gdzie będę mogła sie przekimać - powiedziałam a chłopak zaśmiał sie
Dużo do szczęścia ci nie potrzeba - powiedział po czym tym razem ja sie zaśmiałam .
Po 30 minutach byliśmy na miejscu po czym wysiadłam z samochodu i razem z chłopakami weszłam do mieszkania . Chłopak kazał żebym spała u niego a on sam będzie spał u Nialla na co sie zgodziłam , Harry dał mi koszulkę i spodnie dresowe które były na sznurku pomimo że je związałam i tak były bardzo luźne ale natomiast byłam bardzo zadowolona z jego koszulki która była bardzo duża . Weszłam do łazienki po czym zmyłam makijaż za pomocą kremu który dał mi zielonooki chłopak po czym położyłam sie do łóżka szybko pisząc sms do Angeliki
Do: Angela 
Będę jutro dzisiaj nocuję u koleżanki . Pa . Xx 
Napisałam po czym zablokowałam telefon i położyłam sie spać wdychając Harrego perfumy
słow : 1913
__________________________________________________________
Hej :      CZYTASZ =KOMENTUJESZ= SZYBCIEJ ROZDZIAŁ 
Od teraz nie będę nikogo informowała jeżeli nie zapisze sie na listę informowani na stronie !!!
Siemka misiaki jak tam po świętach u mnie dobrze . Mamy kolejny rozdział pod poprzednim nie pojawiło sie 13 Komentarzy ale po namowie jednej z czytelniczek postanowiłam dodać szybciej . Była bym bardzo wdzięczna za wyrażenie swojej opinii na temat Bloga . 10 KOMENTARZY rozdział pojawi sie szybciej
Moi drodzy rozdział nie sprawdzony PRZEPRASZA :**
Buziole Wika. Xx

wtorek, 23 grudnia 2014

Rzodział 29- Nocujesz u mnie ?- Tak - Mmm dobra

                          13 KOMENTARZY ROZDZIAŁ JUTRO
   ( 4 LISTOPADA. 2014 R- CZWARTEK    )
Chłopaki mieli jechać tylko na tydzień do Francji ale okazało sie że zostają tam na dłużej, szczerze sama nie wiem czemu tęsknię za Niallem nawet za jego głupi żartami . Dnie mijały mi spokojnie co jakiś czas chodziłam z Dominiką do Starbuksa . W szkole wszyscy zapomnieli o plotkach na mój temat z czego byłam wdzięczna ludziom . W ten piątek  jest impreza powitalna u chłopaków niby zapraszają wszystkich ale nie mam zamiaru sie tam pojawiać i właśnie to nie podoba sie dziewczyną
Nie pójdę tam- powiedziałam do Hanny która właśnie siedziała u mnie w domu w raz z pozostałymi dziewczynami
Tak właśnie że pójdziesz - powiedziała Anna na co tylko sie zaśmiałam
Nie zostawiaj nas same - powiedziała do mnie Dominika a mi w głowie pojawił sie fajny plan
Stoi pójdę z wami - powiedziałam po czym wszystkie rzuciły sie na mnie przytulając ale to był początek dopiero planu jaki knułam na jutro
Ja muszę spadać przepraszam - powiedziała Anna ubierając sie na co wszystkie pożegnałyśmy sie a dziewczyna wyszła
Ja chyba tez będę spadać - powiedziała do mnie Hanna i wyszła chcąc dogonić Anne
Mam pomysł chcesz iść na tą imprezę ?- zapytałam sie dziewczyny na co tylko pokręciła głowa
No właśnie ja tez nie więc mam pomysł pójdziemy tam z nimi a potem wyjdziemy i pójdziemy do jakiegoś klubu  co ty na to ?- zapytałam sie 
Stoi - powiedziała po czym tez wyszła
                      (5. LISTOPADA 2014 R- PIĄTEK )
Jak co rano obudził mnie denerwujący dźwięk mojego budzika .Wstałam założyłam zielone jeansy
 i do tego bluzę z kapturem szara i kurtkę , po czym zrobiłam poranną toaletę i sie lekko pomalowałam .
                                           ***PO LEKCJACH ***
Po lekcjach umówiłam sie z Dominiką że wyskoczymy do parku ale dziewczyna musiała sie zwolnić szybciej więc gdy wyszłam ze szkoły i poszłam prosto do parku dziewczyna siedziała na ławce a koło niej jej młodszy braciszek jest słodki , gdy mnie zobaczył podbiegł po czym przytulił mnie a dziewczyna jedynie posłała mi mały uśmiech
Więc o czym chciałaś pogadać ?- zapytałam sie jej
Może zrobimy sobie zdjęcie- zaproponowała na co sie zgodziłam
( Dominika i Wanessa  - nie jestem dobra w przeróbkach zdjęć więc jeżeli sie nie podoba to przepraszam )
To tyle ?- zapytałam sie po czym zaczęliśmy robić sobie głupie zdjęcia
A może pójdziemy na zakupy ?- zapytała sie długowłosa na co potaknęłam głowa a mały zaczął protestować ale nie udało sie to jemu . Byłyśmy w galerii i chodziłyśmy od sklepu do sklepu patrząc za czymś ciekawym, gdy wyszliśmy z jednego ze sklepów szłyśmy do drugiego i nagle poczułam jak jakiś maluch przytulił moje nogi
Wassi - krzyknął maluch po czym podniosłam go biorąc na ręce i całując w policzek był to Bryan i widziałam jak w naszą stronę idzie Niall a Dominika tylko spojrzała na mnie po czym nic sie nie odezwała tylko obserwowała
Hej maluchu - powiedziałam do chłopca jest strasznie podobny Nialla
Cześć - powiedział szczerząc sie na co zaśmiałam sie
Cześć - powiedział do mnie chłopak wyciągając ręce po chłopca
Hej - powiedziałam po czym zrobiłam unik a blondyn sie zdziwił
Oddasz mi dziecko ?- zapytał sie poprawiając swoją beanie na głowie
A co dostanę w zamian ?- zapytałam sie a Dominika zachichotała
Buzi - powiedział maluch na rękach po czym Niall sie zaśmiał podchodząc do mnie i biorąc małego na ręce a następnie szybko pocałował mnie w usta i odsunął sie robiąc sobie miejsce między nami
A teraz nara zie a i dzisiaj impreza zapraszam - powiedział po czym poszedł w innym kierunku
O mój boże on ciebie pocałował i to przy mnie i w miejscu publicznym - zaczęła krzyczeć Dominika jak jakas opętana dobrze że jego nie było bo nie dał mi spokoju do końca życia
I co z tego ?- powiedziałam obojętnym głosem po czym zaczęłam iśc a dziewczyna za mną
I co z tego słyszysz siebie on ciebie pocałował ?- powiedziała do mnie
Ale to nie jest pierwszy raz kiedy mnie pocałował - powiedziałam do niej jak by to była najprostsza rzecz na świecie
O mój boże całowaliście sie ?- zapytała sie mnie zdziwiona a ja myślałam że coś jej zrobię zaraz
Tak , nawet widział mnie no wiesz - odpowiedziałam i czułam jak moje poliki robią sie czerwone
Oh tak zapomniałam głupia ja ale teraz sory spadam juz- powiedziała do mnie po czym sie pożegnałyśmy a 20 minut później wyłam juz w domu . Od razu poszłam do pokoju po czym naszykowałam sobie ubrania na imprezę a następnie zaczęłam sie szykować . dy byłam już umalowana i ogólnie naszykowana zaczęłam sie ubierać w ubrania które sobie naszykowałam
i wyszłam z mieszkania idąc prosto na wyznaczone miejsce w którym sie umówiłyśmy
Hej - powiedziałam do dziewczyn po czym sie z nimi przywitałam i zaczęłyśmy sobie prawić komplementy jak świetnie wyglądamy . Po 20 minutach jazdy samochodem byłyśmy już na miejscu . Od razu gdy wyszłyśmy ze samochodu można było usłyszeć głośną muzykę a gdy przekroczyłyśmy próg można było wyczuć papierosy i alkohol  po czym razem z Domi powiedziałyśmy że idziemy na parkiet tańczyć ale dziewczyny na całe szczęście sie nie dołączyły
Wiec jak długo zostajemy ?- zapytała sie dziewczyna
30 minut i wypad - powiedziałam na co dziewczyna wyszczerzyła sie jak głupia do sera
Tańczyłyśmy i nawet wypiłyśmy po jednym z drinków a następnie po cichu wyszłyśmy z mieszkania i zaczęłyśmy iść w kierunku głównej drogi
A panie gdzie idą ?- zapytał sie głos za nami i wiedziałam że to był Niall
Na imprezę lepszą - powiedziała Domi wyraźnie podkreślając słowo lepszą
Sądzisz że ta jest kiepska ?- zapytał sie paląc papierosa
Tak - odpowiedziała pewnie
Dobrze to gdzie panie sie wybierają ?- zapytał sie na co dziewczyna spojrzała na mnie ja ja skinęłam głowa w geście że może mówić
Do klubu - powiedziała uśmiechając sie
To idę z wami - powiedział idąc
Co nie zapomnij - powiedziałam a chłopak sie zaśmiał podchodząc i łapiąc mnie za biodra przy tym przysuwając mnie bliżej jego tak że nasze klatki prawie sie stykały
A czemu niby ?- zapytał sie mnie widać że był zły na moją odpowiedź
Bo nie masz zaproszenia z naszej strony ?- odpowiedziałam a chłopak odwrócił głowę w kierunku dziewczyna a ta patrzyła na niego wystraszona
Mogę ?- zapytał jej sie po czym wsiadł do naszego pojazdu który sobie zamówiłyśmy a następnie zrobiłyśmy to samo . Po 15 minutach byłyśmy przed wejściem jednego z lepszych klubów po czym weszłyśmy i pierwsze co to poszłyśmy w kierunku baru gdzie zamówiłyśmy sobie drinki i zaczęłyśmy pić a blondyn powtórzył tą samą czynność co my także pijąc swojego drinka a gdy wypiłyśmy poszłyśmy prosto na parkiet tańczyć a po chwili do nas przyłączyli sie jacyś faceci co nie spodobało dla Nialla bo natychmiast popchnął jednego chłopaka który tańczył ze mna a gdy chłopak zobaczył że nie ma szans dał sobie spokój i odszedł a blondyn przyciągnął mnie do siebie tak że stykaliśmy sie moje plecy z jego klatką piersiowa a także moja pupa z jego kroczem po czym zaczęliśmy sie o siebie ocierać. Chłopak przeniósł swoje ręce na moje biodra przyciskając mnie jeszcze bardziej do chłopaka a ja swoje ręce położyłam na jego karku po czym zaczęliśmy jeszcze bardziej ze sobą tańczyć a ja mogłam wyczuć że u chłopaka w spodniach powstała erekcja , postanowiłam go jeszcze bardziej pomęczyć więc jeszcze bardziej zaczęłam sie o niego ocierać jeżeli można jeszcze było a następnie wzięłam jego rękę przejeżdżając od piersi aż po uda a następnie niby nie chcący dotknęłam ręką jego przyjaciela który zrobił sie większy oraz mogłam usłyszeć przy uchu jego ciche westchnienie.Chciałam sie z nim jeszcze pobawić ale przerwała nam  Domi mówiąc żebyśmy już spadali co nie spodobało sie dla blondyna
Okej to nocujesz u mnie ?- zapytałam sie dziewczyny gdy byliśmy już w drodze do domu
Nie - powiedziała
A mnie sie nie zapytasz ?- zapytał sie blondyn na co roszpunka ( Domi ) sie zaśmiała a ja przewróciłam oczami
Nocujesz u mnie ?- zapytałam sie na co chłopak wyszczerzył sie
Tak - powiedział do mnie przyciągając mnie bliżej swojego boku i oplatając moje ramiona swoim .
Okej tylko dzieci nie róbcie - powiedziała Domi rozdzielając sie z nami a my szliśmy w ciszy do mojego domu a gdy byliśmy otworzyłam drzwi a chłopak zaraz za mną a następnie pokierowaliśmy sie do mnie do pokoju
Chcesz cos zjeść czy coś ?- zapytałam sie na co chłopak nic nie powiedział tylko podszedł do mnie delikatnie rzucając mnie na łóżko a następnie pochylił sie nade mną całując mnie w usta, odwzajemniałam jego pocałunki a gdy zabrakło nam powietrza chłopak oparł swoje czoło o moje ciężko oddychając a następnie zaczął całować moją szyję gdzie zrobił mi malinkę a następnie ściągnął ze mnie komin i buty a ja pozbyłam sie jego kurtki i koszulki chłopak miał gołą klatkę piersiową na która zaczęłam sie gapić a następnie palcami przejeżdżać po jego mięśniach na co chłopak specjalnie napinał sie a ja zachichotałam
To nie fair ty masz koszulkę - powiedział do mnie  udając  dziecko po czym ze mnie ją ściągnął gdzie pod spodem miałam tylko stanik , chłopak zostawiał mokre pocałunki na moich piersiach a następnie na brzuchu aż doszedł do spodenek które miałam i je ściągnął ze mnie a następnie podkolanówki i właśnie w tedy zadałam sobie sprawę że jestem tylko w samej bieliźnie. Chłopak znowu namiętnie pocałował mnie w usta po czym wsadził swoja rękę w moją bieliznę i zaczął drażnić moją łechtaczkę a ciche jęknięcia wymykały sie z moich ust co jak widać podobało sie chłopkowi bo po chwili wsadził we mnie swój palec i zaczął nim poruszać, po paru minutach dodał drugi i przyśpieszył tępo zatykając mi usta swoimi, gdy byłam blisko kosmosu chłopak widać że sie skapnął po czym odsunął swoje usta od moich
Dojdź dla mnie księżniczko - powiedział do mnie po czym przeżyłam swój kosmos
Mmm dobra - powiedział chłopak oblizując palce na co sie zarumieniłam a następnie położył sie koło mnie przyciągając mnie do siebie gdzie starałam sie uspokoić swój oddech , a gdy mi sie to udało wstałam podchodząc do szafki i wyciągając świeża bieliznę a następnie wyszłam z pokoju idąc do łazienki gdzie wzięłam krótki prysznic i ubrałam sie w moją piżamę , gdy weszłam do pokoju chłopak leżał na łóżku i coś sprawdzał na telefonie a ja tylko weszłam do łóżka przykrywając sie kołdrą i gasząc lampkę po chwili czułam jak chłopak także podnosi kołdrę i kładzie sie koło mnie przytulając sie do moich pleców po czym zasnęłam .
słów:  1606
______________________________________________________________
Hej :
DZIĘKUJĘ za wszystkie wasze komentarze . Rozdział jak zwykle nie sprawdzony przepraszam za to mam nadzieję że cie chociaż troszkę cieszycie  sie że rozdział tak szybko . 13 komentarzy rozdział pojawi sie jutro około 18 lub 19 . Jak już pisałam nie jestem najlepsza w przeróbkach zdjęć więc mam nadzieje że sie nie gniewacie . Wesołych Świąt . Zapraszam na TT # NassiBad .
Buziole Wika . Xx

niedziela, 21 grudnia 2014

Rodział 28 - Chłopak ? Że niby Niall ?!

                    7 KOMENTARZY KOLEJNY ROZDZIAŁ JUTRO
Poszłam szybko do drzwi kto mógł wiedzieć gdzie jestem otworzyła je a moim oczom ukazał sie Michael tego to sie nie spodziewałam tak samo jak Niall który miał na sobie tylko spodnie jeansowe i był tak samo zdziwiony . Michael wszedł do domu a my razem z blondynem odsunęliśmy sie od drzwi
A więc pieprzysz sobie moją siostrę zamiast wykonywać polecenia ?!- krzyknął Michael na co podskoczyłam
Nie twój interes - warknęłam na niego a blondyn ubrał koszulkę
Mój bo mój człowiek - powiedział podchodząc do mnie a ja do niego stałam i mierzyłam go wzrokiem tak samo jak ja
Mój chłopak więc ja decyduje co robi - powiedziałam na co Michael był zdziwiony moją odpowiedzią
Co !- warknął mi prosto w twarz
Nie pluj to co słyszałeś i jak być chciał wiedzieć przerwałeś nam - powiedziałam do niego chcąc go jeszcze bardziej zdenerwować
Jak możesz z nim być zasługujesz na kogoś lepszego niż on- powiedział do mnie na co ja parsknęłam chwilowym śmiechem
A może ja chcę go - powiedziałam do niego
Popełnij chodź jeden błąd a jesteś martwy - powiedział Michale po czym wyszedł z mieszkania a ja spojrzałam na Nialla widać był wkurwiony i wybiegł z mieszkania za Michaelem a ja zaraz za nim
Nie jestem z nią możesz mnie nawet zabić ale nie jestem z nią - powiedział Niall patrząc na Michaela a chłopak patrzył a to raz na mnie a raz na blondyna
Dobrze nawet więc pakuj sie i wracasz do Irlandii a ty rób co chcesz - powiedział Michale patrząc na mnie a chłopaki wsiedli do samochodu i odjechali a ja stałam jak idiotka po czym wściekła weszłam do domu biorąc jakiś stary alkohol po czym usiadłam na schodach wejściowych i zaczęłam pić alkohol czułam ze znowu jestem sama
Czułam sie jak idiotka dla której nikt nie chce i dla której  nie ma miejsca. Po co ja to mówiłam teraz Horan sobie pomyśli że jestem jakąś idiotką która sie w nim buja a to nie prawda chciałam go chronić .  Piłam aż mój alkohol sie skończył a ja poszłam sie położyć .
                                ( Na drugi dzień 7. Październik  2014 r )
Wróciłam do domu dziadków po drodze babcia powiadomiła mnie że był Michael i takie tam ale jedynie co chciałam to sie położyć i spać cały dzień . Obudziłam sie pod wieczór a raczej obudził mnie telefon
Hallo ?- powiedziałam do telefonu
Hej to ja Angelika kiedy przyjeżdżasz ?- zapytała sie mnie na co nie znałam odpowiedzi
Um chyba jutro - odpowiedziałam
Okej napiszesz do mnie żebym mogła ciebie odebrać chyba że nie chcesz ?- powiedziała do mnie
Oczywiście że chcę pa - powiedziałam i sie rozłączyłam . Wstałam z łóżka po drodze biorąc świeże ubrania i idąc do łazienki sie wykąpać . Po moim prysznicu ubrałam  dużą bluzę i do tego bardzo ciasne spodnie a raczej mogła bym powiedzieć że były to pół spodnie a pół legginsy , włosy uczesałam w niechlujnego koka i zeszłam na dół do dziadków gdzie jedli więc sie przyłączyłam
Coś sie stało jesteś przygnębiona - powiedział do mnie dziadek
Nie um wszystko w porządku - powiedziałam po czym podziękowałam za posiłek i wyszłam z domu szłam paląc mojego papierosa
Szłam aż do domu dziadków Rida w końcu oni też go wychowywali zapukałam do drzwi a po chwili drzwi sie otworzyły przez starszą panią była to jego babcia
Dobry wieczór mogę wejść na chwilkę - zapytałam sie na co kobieta przytaknęła i wpuściła mnie do mieszkania
Napiszesz sie czegoś ?- zapytała sie mnie
Nie dziękuję a wie pani coś na temat Rida ?- zapytałam sie
Tak jutro wychodzi - powiedziała uśmiechając sie do mnie
Okej chciałam to tylko wiedzieć dziękuję -powiedziałam i wyszłam z mieszkania ale zatrzymał mnie jej głos
Coś sie stało nie wyglądasz najlepiej ?- zapytała sie mnie
Nie dziękuję wszystko dobrze , dobranoc - powiedziałam po czym kobieta zamknęła drzwi a ja ruszyłam w kierunku domu
                                     *** 7 DNI PÓŹNIEJ ***
            (14. PAŹDZIERNIKA 2014 r- SOBOTA )
Od tygodnia byłam w Irlandii nawet chodziłam do szkoły ,Nialla nie widziałam od momentu kiedy wsiadł do samochodu Michaela szczerze to chciałam tylko pomóc ale zranił mnie tym ,na korytarzu widziałam prawie cała bandę 1D i moją ukochaną koleżankę Cece . Była dzisiaj sobota umówiłam sie że dzisiaj nocujemy u Hanny i robimy sobie damski wieczór więc. Gdy zapakowałam wszystkie potrzebne rzeczy zeszłam na dół
Hej zawieziesz mnie do Hanny nocujemy dzisiaj u niej ?- zapytałam sie Angeliki na co sie uśmiechnęła i wstała biorąc przed wyjściem kluczyki
Dziewczynki zaraz wracam - ah no tak te dwie dale u nas były i widać że nie tylko mi na nerwach grały ale także dla Meg .
To co robicie sobie babski wieczór ?- zapytała sie w połowie drogi Angela
Tak - odpowiedziałam gdy byłyśmy pod domem rudej ( Hanny )
Baw sie dobrze - powiedziała do mnie
Będę !- krzyknęłam na od chode i zapukałam do drzwi a po chwili usłyszałam tylko pisk dziewczyn gdy nikt mi nie otworzył i weszłam do salonu
Hej !- krzyknęłam a dziewczyny zaatakowały mnie uściskami
Przebieraj sie i chodź do nas - powiedziała Anna po czym poszłam sie przebrać i podałam dziewczyną jedzenie które przyniosłam
Może obejrzymy jakiś Horror ?- zaproponowała Dominika na co wszystkie sie zgodziłyśmy . Po 3 godzinach oglądania a raczej śmiania i podziwiania oraz porównywania aktorów film sie skończył a my byłyśmy lekko zmęczone w końcu była już 1 nad ranem
Co wy na to żeby zadać sobie głupie pytania ?- zapytała sie Ruda
Okej - powiedziałam a reszta sie zgodziła ze mną
Ja zaczynam a więc Kejt powiedz jak całuje Jack ale tak szczerze ?- zapytała sie Dominika
No na początku jak chciał pierwszym razem ugryźć mnie w wargę przegryzł mi ją i krew mi leciała - powiedziała na co wszystkie zachichotałyśmy
No to Hanna zrobił ci ktoś dobrze ?- zapytała sie Kejt na co ruda lekko spłonęła rumieńcem
Um nie - powiedziała lekko rozczarowana na co znowu sie zaśmiałyśmy
Wanessa zrobił ci ktoś dobrze ?- zapytała sie Hanna
Tak - odpowiedziałam a ich miny były bezcenne
Kto ?- zapytały sie mnie od razu
To kolejne pytanie a teraz ja - powiedziałam na co fuknęły niezadowolone
Anna kiedy masz okres ?- zapytałam sie na co dziewczyna powiedziała datę
Kto ?- powróżyła swoje pytanie a ja spojrzałam na Dominikę w której szukałam wsparcia ale jego nie dostałam
Um Niall - powiedziałam a wszystkie sie zdziwiły
I jak było ?- zapytały sie
Um dobrze - powiedziałam
I tyle dziewczyno dobrze jedno pieprzone dobrze chcemy szczegóły - powiedziała ruda
Ogólnie był delikatny i ma wspaniały język - powiedziałam znowu na co wszystkie zaczęły sie głośno śmiać razem ze mną . Rozmawiałyśmy bardzo długo aż wszystkie sie położyłyśmy na wielkim dywanie w salonie i zasnęłyśmy .
                            (15. PAŹDZIERNIKA 2014r- NIEDZIELA )
Obudziłam sie leżąc na Dominice która próbowała sie podnieść ze mnie lecz jeszcze bardziej przygniotłam ją do podłogi a dziewczyna zachichotała razem ze mną, po naszym krótkim leżeniu podniosłyśmy sie po czym skierowane szłyśmy do kuchni gdzie z całą resztą zjadłyśmy śniadanie a następnie spakowałyśmy swoje rzeczy i ubrane w czyste wyszłyśmy z mieszkania .
Ej Wassi jak tam jest ?- zapytała sie mnie Domi szczerze to na początku nie wiedziałam o co jej chodzi
Um gdzie ?- zapytałam sie
No w Anglii tęskno mi - powiedziała po czym obydwie sie zaśmiałyśmy
Hah dobrze tylko most sie zwalił (Wielka Brytania Most Tower Bridge)







Śmieszne jeżeli to by była prawda to by w telewizji trąbili o tym - powiedziała po czym sama sie zaśmiała
Ej a może jutro po szkole wybierzemy sie na kawę znaczy coś do picia ?- zapytałam sie gdy byłyśmy pod jej domem
Spoko to pa - powiedziała po czym mnie przytuliła a ja szłam w kierunku domu
Pacz jak chodzisz !- warknęłam do jakiegoś chłopaka który właśnie wpadł na mnie
Cześć i nie , nie gniewam sie na ciebie że na mnie wpadłaś - powiedział Cody na co sie lekko uśmiechnęłam
O hej sorry nie chciałam - powiedziałam lekko speszona
Co tutaj robisz ?- zapytałam sie idąc chodnikiem
Idę na autobus bo na weekendy przyjeżdżam tutaj - powiedział robiąc kółko wokół własnej osi wymachując rękoma na co sie zaśmiałam
Oh chce ci sie ?- zapytałam sie
Jak ma na mnie wpadać w każdy weekend taka rozczochrana brunetka jak ty to tak - powiedział śmiejąc sie
Ej to przez wiatr jest połowa października czyli jesień geniuszu - powiedziałam dając mu kuksańca w żebra na co jeszcze bardziej sie zaśmiał
Ja chyba muszę już lecieć więc pa - powiedział tak nagle po czym uśmiechnął sie i mnie przytulił co była bardzo miłe . Po paru minutach byłam u siebie w domu a tak dokładnie to brałam kąpiel w pełnej wannie wody aż do mojej łazienki wpadła Meg siadając na brzegu wanny
Nie uwierzysz !- krzyknęła podekscytowana
Coś sie stało - poprawiłam sie w wodzie przysuwając pianę w moją stronę
Tak !- krzyknęła
Potwory wyjeżdżają i dopiero wrócą podobno na wakacje - powiedziała do mnie na co przybiłam sobie z nią piątkę
To super - powiedziałam po czym dziewczyna wyszła z łazienki a ja mogłam rozkoszować sie .Po dwóch godzinach wyszłam z wanny po czym spuściłam wodę i ubrałam piżamę bo była już 18 a następnie skierowałam sie do swojego pokoju gdzie zaczęłam odrabiać lekcje . Po paru godzinach lekcji zeszłam do kuchnie gdzie siedział Robert z głową po między dłońmi
Coś sie stało jest już po 22 ?- zapytałam sie nalewając sobie soku
Nic myślę - odpowiedział patrząc na mnie
O czym ?- zapytałam sie gryząc moją bułkę
Jest już późno nie powinnaś spać - powiedział wstając od stołu i wychodząc z kuchni czyli on też ma mnie dosyć . Wróciłam do pokoju po czym położyłam sie do łóżka i zasnęłam
               ( 16. PAŹDZIERNIKA .2014 R- PONIEDZIAŁEK )
Obudził mnie budzik a jedynie co czułam w tym momencie to straszny ból w okolicy żeber . Wstałam z mojego cieplutkiego wyrka po czym podeszłam do szafy otwierając ją na rozcież i patrząc w co by sie ubrać czy też tak macie po mimo tylu ubrań i tak nasuwają sie wam słowa ,, nie mam w co sie ubrać '' jeżeli tak to jak mam tak samo . Po długim zastanawianiu sie w co ubrać wybrałam ubrania
Wyszłam z pokoju idąc prosto do łazienki która była wolna w tym czasie . Zrobiłam poranną toaletę a po chwili była już gotowa do wyjścia z mieszkania . Wsiadłam do samochodu w którym siedziała Angelika a po chwili ruszyła
Yh a Meg nie jedzie ?- zapytałam sie
Nie , Meg jedzie z Robertem - powiedziała z powagą
Okej .Pokłóciliście sie ?- zapytałam sie kobiety siedzącej obok
To nie jest twój interes Wanesso - odpowiedziała .Gdy byłyśmy na miejscu wysiadłam z samochodu bez jakiekolwiek pożegnania .Było już parę minut po dzwonku gdy weszłam do klasy .
Roter spóźniona zostajesz w kozie - powiedziała nauczycielka na co spojrzałam na nią
Co proszę ?- zapytałam sie starszej za zwyczaj spokojnej kobiety
Koza po lekcjach a teraz siadaj nie mam na ciebie czasu - powiedziała do mnie po czym skierowałam sie do swojej ławki w której na co dzień siedziałam z Dominiką lecz jej dzisiaj nie było więc napisałam do niej sms
Do :Domi
Gdzie jesteś ?. xx
Od:Domi
W domu źle sie czuję , przyniesiesz mi lekcje ?
Do :Domi
Oczywiście .xx
Po 35 minutach słuchania o tym co nam nauczycielka powie lekcja sie skończyła a ja dostałam swoją karteczkę z która mam iść do odpowiedniego gabinetu po lekcjach .
O kogo my tu mamy czyżby to dziewczyna Nialla a jednak nie - powiedziała Cece śmiejąc sie na cały korytarz widziałam z tyłu całą bandę 1D jak patrzyli i sie śmiali był też blondyn czyli wygadał całej szkole
 No pewnie zazdrościsz czy co ?- zapytałam sie triumfalnie sie uśmiechając
Proszę cię spójrz na sobie nikt ciebie nie chce - powiedziała do mnie trochę przyznam że jej słowa mnie zabolały i widziałam jak wszyscy uformowali sie w kółku obserwując nas
Ups tak sie składa że gramy w jednej linii a jednak nie żeby ktoś ciebie chciał trzeba dopłacić - powiedziałam i usłyszałam jakiś śmiechy
Przynajmniej jestem ładna - powiedziała do mnie poprawiając włosy
Że jaka bo nie usłyszałam ?- powiedziałam do niej i przerwał nam dzwonek więc obydwie sobie odpuściłyśmy i poszłyśmy na lekcje . Pozostałe  lekcje minęły bardzo szybko na przerwach nie widziałam blond pustaka za co jestem bardzo wdzięczna a na 25 minutową przerwę spędziłam z dziewczynami i na papierosie.Teraz moja nagroda
Dzień dobry - powiedziałam wchodząc i kładąc kartkę na biurku i siadając w ławce nauczyciel spojrzał tyko na mnie po czym zaczął sprawdzać obecność .Siedziałam i czekałam aż moja kara sie skończy lecz minęło dopiero 10 minut a ja mam już dość z tego powodu że w kozie siedzi Niall i reszta
Co chciała byś być z naszym blondaskiem ?- zapytał sie śmiejąc Liam
Oh Niall tak tak Niall - przedrzeźniał Louis na co ja tylko przewróciłam oczami , wyciągnęłam telefon bo właśnie dostałam sms
Od :Domi 
Plany na popołudnie aktualne ? 
Do: Domi
Sama nie wiem zostałam po lekcjach :/
Od:Domi 
Co sie stało ? O_O
Do :Domi 
Spóźniłam sie i wielkie hallo a do tego Niall wszystkim rozgadał że niby ja z nim chcę być :/
Od:Domi 
A to drań nie przej mój sie :/
Do :Domi 
Okej 
Od :Cody 
Jak tam w szkole ?
Do :Cody 
Kicha a twój brat to utrudnia :(
Od:Cody 
Ej słonko to NIE mój brat a po drugie olej dupka wpadam w weekend do Mullingar co ty na to żeby sie spotkać ?
Do:Cody 
Okej :)
Koniec kary - powiedział nauczyciel po czym wyszedł z klasy a ja zaczęłam pakować swoje rzeczy
Z kim tak piszesz słoneczko ?- zapytał sie Liam zagradzając mi drogę wyjścia z klasy na co głośno westchnęłam
Oh Horan masz pozdrowienia od Codiego - powiedziała odwracając sie do niego przodem  a jego mina bezcenna  nie wiadomo czy był bardziej wściekły czy zdziwiony , a następnie odwróciłam sie na pięcie i ominęłam Liama i wyszłam z klasy . Wyszłam ze szkoły chcąc iść do domu , lecz przed szkołą stał samochód z przyciemnionymi szybami a po chwili wyszedł z niego Michael jeszcze jego tu brakowała, chciałam żeby mnie nie zauważył lecz tak sie nie stało od razu zostałam zawołana przez niego gdzie koło niego stała cała banda 1D
Nie przywitasz sie ?- zapytał sie na co popatrzyłam na niego jak na idiotę
To wy sie znacie ?- zapytał sie Lou
Niestety tak i to bardzo długo - odpowiedziałam na co Mich ( Michael ) zaśmiał sie
Jak długo ?- zapytał sie Zayn
Yyyyy 16 lat ona jest moją młodszą siostrą - powiedział śmiejąc sie
Dobra teraz koniec owijania w bawełnę jedziecie ze mną na tydzień do Francji sprawy służbowe - powiedział Michael nagle stając sie bardzo poważny
A ty wsiadaj podwiozę cie do domu przy okazji porozmawiam sobie z tobą czego sie sprzeciwiasz dla Goryla - warknął na mnie a wszystkie ślepia pozostałych 5 chłopaków spojrzały na mnie
On nawet nie umie zrobić zamówienia lecimy po kosztach - powiedziałam zakładając ręce na piersiach
Ale to jego sprawa - powiedział do mnie nie zwracając uwagi na naszą publiczność
Nie tylko jego ale także nasza obiecaliśmy to jemu jego nawet nie biorą na poważnie robią sobie co chcą , nawet nie jesteśmy jakimś zagrożeniem dla innych - teraz to ja warknęłam na niego patrząc sie prosto w jego oczy
Nie ważne wsiadaj do samochodu - powiedział do mnie a ja bez kłócenia wsiadłam , po czym chłopak zawiózł mnie do mojego domu a następnie odjechał .
słów :  2328
__________________________________________________________
Hej :

Wiem wiem wiem trochę mało sie dzieje jeszcze raz przepraszam że tak długo nie było rozdziału ale teraz podczas wolnego postaram sie wszystko ogarnąć i nadrobić codziennie pisać . Kolejny rozdział czyli rozdział 29 jest napisany jeżeli pod tym będzie minimum 7 KOMENTARZY rozdział pojawi sie jutro około 18 lub 19 . Rozdział nie sprawdzony ale ja na ogół nigdy nie sprawdzam :P
#NassiBad  . Jeżeli chcesz być informowani to do zakładki Informowani i Kontakt :)
Wesołych i Spokojnych Świąt
Buziole Wika . Xx

niedziela, 7 grudnia 2014

NOTKA

Hej :
Chciała bym zaprosić wszystkich na mojego drugie bloga   http://skey-and-niall.blogspot.com/  , a także zachęcić do komentowania to nic nie boli a dzięki temu rozdziały pojawiają sie szybciej  jak na tym blogu tak samo na tam tym, także dziękuję osobą które obserwują moje blogi  . Chciał bym podziękować za komentarze :
- Love Kochana
- Urszula Ula
- Niallerek Horanek
-malgosia sabala nowej czytelniczce 
-Anonimowi ilci
-Anonimowi Kasi
-Laura Horanowa 
 Więcej informacji na asku :http://ask.fm/Blogger_Niall_Horan
Lub na TT #NassiBad  

sobota, 6 grudnia 2014

+Rozdział 27- Mam na ciebie ochotę

                       CZYTASZ =KOMENTUJESZ = DZIĘKUJĘ
          (06. PAŹDZIERNIK 2014 - PIĄTEK )
Obudziłem sie w pustym pokoju nigdzie nie było widać Wanessy co ja najlepszego zrobiłem a jak ona mi nie uwierzy to chyba rozniosę tą blondynkę na kawałeczki . Podniosłem sie z łóżka po czym sie ubrałem w niebieska na długi rękaw bluzkę i do tego zwykłe jeansy , po czym ułożyłem włosy i zszedłem na dół w kuchni siedziała jakaś dziewczyna i Emma
Oh Niall poznaj Loir jest to kuzynka Wanessy od strony mamy - powiedziała Emma a dziewczyna wypięła swoja klatkę piersiową pokazując swoje piersi i sie do mnie uśmiechając muszę przyznać że cycka ma ładne i duże
Hej Niall jestem - powiedziałem do niej wyciągając rękę w jej kierunku na co zachichotała i podała swoją
Lori - odpowiedziała na co sie uśmiechnąłem szeroko
Gdzie Wanessa ?- zapytałem sie Franka który właśnie wchodził do kuchni z kawą
Nie wróciła na noc - powiedziała babcia a facet tylko usiadł koło mnie i zaczął pić i czytać gazetę
Jak w ogóle ma zamiar wrócić do domu - burknął pod nosem dziadek
Oj dziadku nie przej mój sie nią nie wróci naćpana - powiedziała Lori a starszy pan zmroził ją wzrokiem
Cześć wszystkim - powiedziała Wanessa wchodząc do środku i podchodząc do blatu i stając do nas tyłem
Gdzie byłaś ?- zapytał sie jej dziadek na co dziewczyna wzruszyła ramionami szczerze to nie wiem co sie z nią  stało ale to nie jest ta sama Was która poznałem
Masz odpowiedzieć !- warknął Frank na co dziewczyna odwróciła sie przodem do nas wszyscy patrzyli na nią jak na wroga oprócz mnie na co spojrzała na mnie przelotnie i posłała lekki uśmiech
Tam gdzie nie powinnam waszym zdaniem - odpowiedziała
                                  *** POV WANESSA ***
Nie obchodzi mnie to co sobie pomyśli Niall dla tego nie chciałam żeby jechał ze mną a zwłaszcza co tu taj robi ta dziwka tego to ja nie wiem .
Domu nie masz !- krzyknęła jej babcia muszę przyznać że nigdy jej takiej nie widziałam
Co was to obchodzi co moje życie robię co chcę - odpowiedziałam
Jesteś taka sama jak twój ojciec i skończysz tak samo jak on - powiedział do mnie dziadek , jego słowa bolały najbardziej na świecie a pierwsze łzy poleciały po moich policzkach
Frank !- krzyknęła babcia na niego. Wybiegłam z domu nie obchodzą mnie ci ludzie zawsze tacy wspaniali a teraz co sie z nimi stało och tam musieli opiekować sie wnuczką ćpunką i męczyć sie szybciej ze swoim synem który też był szefem gangu z dragami . Szłam ulicą nawet nie wiem gdzie az w końcu pomyślałam że pójdę do naszego magazynku w piwnicy . Poszłam  szybszą drogą do piwnicy po czym otworzyłam drzwi i weszłam do magazynu gdzie było tylko 6 osób wszyscy spojrzeli na mnie na co sie posłałam im tylko spojrzenie i podeszłam do szafki po czym wyciągnęłam tytoń i gilzy i zaczęłam robić fajki aż po 200 zrobionych znudziło mi sie to i usiadłam na kanapie gdy było już około 14 osób
Masz interesy ?- zapytałam sie na inni pokiwali głową w geście że dobrze a ja sie pod nosem zaśmiałam
Wiesz że dzisiaj masz spotkanie z w sprawie towaru ?- zapytał sie jeden z naszych
O kurwa zapomniałam -powiedziałam
Kto jedzie z tobą ?- zapytał sie mnie na co pokiwałam wymieniłam osoby
Dobra macie wziąć każdą broń jaką mamy i cały hajs - powiedziałam
Malutko mamy kasy 200 tysięcy - powiedział jeden
Czyli wszystko bierzemy i wydajemy - powiedziałam na co pokiwali głowami jeszcze tak krucho nigdy z nami chyba nie bylo a nie jednak było na początku gdy tato zmarł.
Dobra jadę sie naszykować wy także chłopaki macie przyszykować broń i kasę - powiedziałam po czym wyszłam z naszej piwnicy i pokierowałam sie prosto do domu Quina gdy stał mój samochód po czym pojechałam do domu i prosto co to weszłam do swojego pokoju biorąc ubrania aż poczułam czyjeś ręce na ramieniu szybko sie odwróciłam była to Lori miała rozczochrane włosy i czerwone policzki a także nie równy oddech
Ten Niall jest nie ziemski - powiedziała do mnie na co podniosłam na nią brew
Nie wiem co on widzi w tobie - powiedziała siadając na moim łóżku ale ja ją wyminęłam ją i poszłam do łazienki po czym zamknęłam drzwi i weszłam pod prysznic i odkręciłam zimną wodą było mi zimno a ja głupia łudziłam sie że on taki nie jest męczy mnie to już i nie mam siły na nic , wyszłam z pod prysznicu cała lodowata trzęsłam sie z zimna ale jedynie to pomogło mi o zapomnieniu . Zrobiłam wyzywający makijaż i ubrałam sie w czarne szpilki do tego jeansy i czarny i narzuciłam na siebie czarną skórę




 I byłam gotowa do wyjścia po czym miałam już wsiąść do auta ale zatrzymała mnie babcia
Dlaczego to robisz nie widzisz że Niall jest przez to smutny - powiedziała do mnie jasne jest smutny i akurat wtedy wyszedł Niall przed dom stając koło babci
Jasne i szuka pocieszenia między nogami u Lori - powiedziałam do babci po czym wsiadłam do auta i jechałam w wyznaczone miejsce . Gdy dojechałam do starej fabryki chłopaki dali mi broń i szłam na umówione spotkanie
Witam - odezwał sie facet sprzedający nam dragi
Yhym przejdźmy do interesów - powiedziałam do niego
Jesteś piękna kto by pomyślał że Czarli będzie miał taką śliczną córeczkę - powiedział do mnie na co parsknęłam śmiechem
Przejdźmy do tego że chcę kupić towar - powiedziałam po czym podał mi towar a ja jemu pieniądze po czym sprawdziliśmy czy sie zgadza opuściliśmy fabrykę i pojechaliśmy do naszej miejscówki gdzie usiedliśmy i podzieliliśmy towar
Dobra 3/4 kasy za sprzedany towar idzie do sejfu 1/4 idzie dla was zrozumiano ty masz mi wszystko wysłać na kartkach zrozumiano ?-zapytałam sie chłopaka który jest za to odpowiedzialny po czym opuściłam naszą kryjówkę i pojechałam do szpitala gdzie leżał Rid  a obok niego siedział Niall super dostanę  opierdziel
Jak sie czujesz ?- zapytałam siadając na krześle obok blondyna
Dobrze a ty jak tam po akcji - powiedział do mnie na co Niall spojrzał na mnie miną mordercy
Jaka akcja ?- zapytał sie od razu
Żadna - powiedziałam
Lekarze powiedzieli że za dwa dni będę mógł opuścić szpital - na co sie uśmiechnęłam i ściągnęłam kurtkę na co Rid zagwizdał a ja sie zaśmiałam i spojrzałam na Nialla który rozbierał mnie wzrokiem
Horan ślinka ci cieknie - powiedział Rid wyciągając blondyna z transu
Śmieszne - powiedział po czym usiadłam koło niego
Więc opowiedz co ci dolega - powiedziałam na co chłopak zaczął opowiadać ale ja jego nie słuchałam , położyłam rękę na kolanie Nialla na co chłopak spojrzał na mnie a ja sie niewinnie uśmiechnęłam i dalej czyniłam moje dzieło , jeździłam ręką po kolanie Nialla na co chłopak napiął wszystkie mięśnie , rękę miałam zakrytą pod kurtką więc Rid nie mógł zobaczyć co robię , niewinnie przejechałam palcem po jego kroczu gdzie można było wyczuć delikatną erekcję ale po chwili znowu przejechałam tam tym razem ręką i mogłam wyczuć że jemu sie to podobało a jego przyjaciel prosił sie o wyjście , jedną ręką odpięłam zamek spodni chłopaka na co cicho jęknął a ja sie zaśmiałam gdy Rid spojrzał na mnie a następnie na moją rękę pod kurtką i zaczął sie śmiać na co moja ręka opuściła kolana Nialla na co cicho jęknął znowu
Wynajmijcie sobie pokój - powiedział do nas Rid na co sie zaśmiałam
Chętnie - powiedział Niall zapinając sobie rozporek 
No na pewno dla ciebie i Lori jakiś sie znajdzie - powiedziałam biorąc kurtkę i wychodząc z pokoju po drodze żegnając sie z Ridem całując go w policzek . 
Ej za czekaj - powiedział do mnie Niall łapiąc mnie za nad garstki i przyciągając do siebie 
Ja na prawdę nie wiem co sie stało to przez nią ona mnie uwiodła - powiedział do mnie a ja poczułam sie jak ktoś by mnie spoliczkował i nagle wspomnienia o tym jak Niall mnie uderzył oświeciły moją głowę 
Czyli sie przyznajesz ?- zapytałam sie jego 
Tak , nie widzę powodu dla którego miał bym ciebie oszukiwać - powiedział na co spojrzałam w jego oczy widać było w nich ból 
Ja przepraszam - powiedziałam po czym usiekłam ze szpitala prosto do auta ale chłopak nie próżnował i zaraz przy mnie stał przy samochodzie wyrywając mi kluczyki 
Jesteś niepełnoletnia - powiedział do mnie siadając na miejscu kierowcy na co usiadłam na miejscu pasażera a chłopak ruszył 
Ale mam podrobione i umiem jeździć - powiedziałam do niego 
Nie denerwuj mnie - powiedział do mnie 
A co uderzysz mnie ?- zapytałam sie 
Jeszcze nie wiem - powiedział do mnie 
Gdzie ty jedziesz ?- zapytałam sie 
Do domu - powiedział do mnie 
Ale ja chce do mojego domu - powiedziałam na co chłopak spojrzał na mnie a następnie zaczęłam go kierować i 30 minut później byliśmy pod moim domem 
Ty tu mieszkasz ?- zapytał wysiadając i idąc za mną 
Jak byłam mała gdy mój tato żył - odpowiedziałam wchodząc do domu a chłopak za mną 
Seksownie wyglądasz wiesz ?- zapytał sie mnie na co spojrzałam na niego 
Dzięki - odpowiedziałam 
Mam na ciebie ochotę - wymruczał mi do ucha przyciągając mnie do siebie 
Mogę ?- zapytał sie mnie patrząc mi prosto w oczy 
Tak - odpowiedziałam na co chłopak wpił sie w moje usta a jego ręce ścisnęły moją pupę żeby po chwili wskoczyć na jego biodra owijając swoimi nogami go w pasie , chłopak oderwał sie ode mnie aby zaczerpnąć powietrze 
Gdzie masz pokój ?- zapytał sie 
Na górze ostatnie drzwi na lewo - powiedziałam a chłopak zaczął sie tam kierować dalej mnie całując po czym wszedł do mojego pokoju kładąc mnie na łóżku po czym oderwaliśmy sie zaczerpnąć powietrze opierając sie czołami o siebie  a następnie chłopak odsunął sie patrząc na mnie 
Jesteś piękna - powiedział do mnie kładąc sie pomiędzy moimi nogami a po chwili przyssał sie do mojej szyi a gdy znalazł moje ulubione miejsce zrobił mi malinkę i ściągnął ze mnie kurtkę rzucając ją na podłogę to samo zrobiłam z jego niebieską koszulką i jeździłam palcami po jego klacie zagryzając wargę ale chłopak przerwał mi podnosząc moją głowę za pod brudek i teraz miałam piękny widok na błękitne oczy Nialla .
Patrzę sie w twoje oczy żeby nie było - powiedział do mnie na co zaczęłam sie  śmiać a chłopak rozpiął guziki mojego gorsetu po czym go ze mnie ściągnął i byłam teraz przed nim tylko w staniku na co chłopak spojrzał na moje piersi i zagryzł wargę a po chwili zaczął je całować na co zrobiłam sie czerwona , a pocałunkami schodził coraz niżej aż dotarł do moich spodni i spojrzał mi w oczy szukając mojego pozwolenia na co delikatnie pokiwałam głową a chłopak ściągnął ze mnie spodnie i leżały koło kurtki i gorsetu a raczej gdzieś na podłodze po czym pocałował moje kolana a następnie wewnętrzną część moich ud . 
Mogę ?-zapytał sie mnie na co pokiwałam głową a chłopak zębami ściągnął ze mnie dolną część bielizny na co jeszcze bardziej sie zaczerwieniłam a chłopak klęknął na podłodze i zagiął moje nogi w kolanach i zaczął składać pocałunki na wewnętrznej części ud i całować ją aż pocałował moją kobiecość a następnie zaczął sie z nią drażnić nie wytrzymałam i jęknęłam z przyjemności jaką mi sprawiał . Całował moje intymne miejsce a ja cicho jęczałam po czym chłopak włożył we mnie palec na co głośniej jęknęłam i zaczął sie nim we mnie poruszać a po chwili dołączył drugi 
Niall - powiedziałam jęcząc 
Tak kochanie - powiedział do mnie przyśpieszając swoje ruchy czułam że zaraz dojdę 
Niall przestać - powiedziałam gdy chłopak całował mój brzuch 
Nie do puki dla mnie nie dojdziesz - powiedział do mnie 
Dojdź dla mnie - powiedział 
Niall - głośno jęknęłam dochodząc a po chwili chłopak wyciągnął ze mnie swoje palce i je oblizał a ja próbowałam  wyrównać oddech . 
Jesteś pyszna - powiedział do mnie na co na pewno byłam czerwona  ale szybko wstałam zakładając swoją bieliznę i już miałam wychodzić z pokoju ale ktoś mnie zawołał 
Gdzie idziesz ?- zapytał sie mnie był lekko przestraszony 
Pod prysznic - powiedziałam po czym wyszłam z pokoju do mojej własnej łazienki za ściana i wzięłam prysznic i wyszłam z kabiny wycierając sie lecz zapomniałam bielizny 
Niall !- krzyknęłam przez drzwi 
Co !- odkrzyknął 
W jednej z szuflad jest bielizna weź mi ją podaj - powiedziałam wychylając głowę za drzwi 
Proszę - powiedział podając mi koronkowe stringi na co przewróciłam oczami i zamknęłam z powrotem drzwi i sie ubrałam w bieliznę i weszłam do pokoju ubierając koszulkę która wisiała w łazience . 
Chcesz coś ?-zapytałam sie jego 
Ciebie jeszcze raz - odpowiedział do mnie 
Ale przerwało nam głośne pukanie w drzwi .............
słów: 2018
________________________________________________________
Hej pomimo że nie było 13 komentarzy pod tamtym tak i tak dodaję rozdział jak byście mogli polecić komuś móje FF była bym  bardzo wdzięczna za to . Co sądzicie o tym ? Kto mógł przyjść ?Odpowiedzi w komentarzach . 10 komentarzy następny rozdział .
Możecie odpowiedzi też zostawiać na Tt pod #NassiBad
POWODZENIA W SZKOLE 
Buziole Wika.