sobota, 6 grudnia 2014

+Rozdział 27- Mam na ciebie ochotę

                       CZYTASZ =KOMENTUJESZ = DZIĘKUJĘ
          (06. PAŹDZIERNIK 2014 - PIĄTEK )
Obudziłem sie w pustym pokoju nigdzie nie było widać Wanessy co ja najlepszego zrobiłem a jak ona mi nie uwierzy to chyba rozniosę tą blondynkę na kawałeczki . Podniosłem sie z łóżka po czym sie ubrałem w niebieska na długi rękaw bluzkę i do tego zwykłe jeansy , po czym ułożyłem włosy i zszedłem na dół w kuchni siedziała jakaś dziewczyna i Emma
Oh Niall poznaj Loir jest to kuzynka Wanessy od strony mamy - powiedziała Emma a dziewczyna wypięła swoja klatkę piersiową pokazując swoje piersi i sie do mnie uśmiechając muszę przyznać że cycka ma ładne i duże
Hej Niall jestem - powiedziałem do niej wyciągając rękę w jej kierunku na co zachichotała i podała swoją
Lori - odpowiedziała na co sie uśmiechnąłem szeroko
Gdzie Wanessa ?- zapytałem sie Franka który właśnie wchodził do kuchni z kawą
Nie wróciła na noc - powiedziała babcia a facet tylko usiadł koło mnie i zaczął pić i czytać gazetę
Jak w ogóle ma zamiar wrócić do domu - burknął pod nosem dziadek
Oj dziadku nie przej mój sie nią nie wróci naćpana - powiedziała Lori a starszy pan zmroził ją wzrokiem
Cześć wszystkim - powiedziała Wanessa wchodząc do środku i podchodząc do blatu i stając do nas tyłem
Gdzie byłaś ?- zapytał sie jej dziadek na co dziewczyna wzruszyła ramionami szczerze to nie wiem co sie z nią  stało ale to nie jest ta sama Was która poznałem
Masz odpowiedzieć !- warknął Frank na co dziewczyna odwróciła sie przodem do nas wszyscy patrzyli na nią jak na wroga oprócz mnie na co spojrzała na mnie przelotnie i posłała lekki uśmiech
Tam gdzie nie powinnam waszym zdaniem - odpowiedziała
                                  *** POV WANESSA ***
Nie obchodzi mnie to co sobie pomyśli Niall dla tego nie chciałam żeby jechał ze mną a zwłaszcza co tu taj robi ta dziwka tego to ja nie wiem .
Domu nie masz !- krzyknęła jej babcia muszę przyznać że nigdy jej takiej nie widziałam
Co was to obchodzi co moje życie robię co chcę - odpowiedziałam
Jesteś taka sama jak twój ojciec i skończysz tak samo jak on - powiedział do mnie dziadek , jego słowa bolały najbardziej na świecie a pierwsze łzy poleciały po moich policzkach
Frank !- krzyknęła babcia na niego. Wybiegłam z domu nie obchodzą mnie ci ludzie zawsze tacy wspaniali a teraz co sie z nimi stało och tam musieli opiekować sie wnuczką ćpunką i męczyć sie szybciej ze swoim synem który też był szefem gangu z dragami . Szłam ulicą nawet nie wiem gdzie az w końcu pomyślałam że pójdę do naszego magazynku w piwnicy . Poszłam  szybszą drogą do piwnicy po czym otworzyłam drzwi i weszłam do magazynu gdzie było tylko 6 osób wszyscy spojrzeli na mnie na co sie posłałam im tylko spojrzenie i podeszłam do szafki po czym wyciągnęłam tytoń i gilzy i zaczęłam robić fajki aż po 200 zrobionych znudziło mi sie to i usiadłam na kanapie gdy było już około 14 osób
Masz interesy ?- zapytałam sie na inni pokiwali głową w geście że dobrze a ja sie pod nosem zaśmiałam
Wiesz że dzisiaj masz spotkanie z w sprawie towaru ?- zapytał sie jeden z naszych
O kurwa zapomniałam -powiedziałam
Kto jedzie z tobą ?- zapytał sie mnie na co pokiwałam wymieniłam osoby
Dobra macie wziąć każdą broń jaką mamy i cały hajs - powiedziałam
Malutko mamy kasy 200 tysięcy - powiedział jeden
Czyli wszystko bierzemy i wydajemy - powiedziałam na co pokiwali głowami jeszcze tak krucho nigdy z nami chyba nie bylo a nie jednak było na początku gdy tato zmarł.
Dobra jadę sie naszykować wy także chłopaki macie przyszykować broń i kasę - powiedziałam po czym wyszłam z naszej piwnicy i pokierowałam sie prosto do domu Quina gdy stał mój samochód po czym pojechałam do domu i prosto co to weszłam do swojego pokoju biorąc ubrania aż poczułam czyjeś ręce na ramieniu szybko sie odwróciłam była to Lori miała rozczochrane włosy i czerwone policzki a także nie równy oddech
Ten Niall jest nie ziemski - powiedziała do mnie na co podniosłam na nią brew
Nie wiem co on widzi w tobie - powiedziała siadając na moim łóżku ale ja ją wyminęłam ją i poszłam do łazienki po czym zamknęłam drzwi i weszłam pod prysznic i odkręciłam zimną wodą było mi zimno a ja głupia łudziłam sie że on taki nie jest męczy mnie to już i nie mam siły na nic , wyszłam z pod prysznicu cała lodowata trzęsłam sie z zimna ale jedynie to pomogło mi o zapomnieniu . Zrobiłam wyzywający makijaż i ubrałam sie w czarne szpilki do tego jeansy i czarny i narzuciłam na siebie czarną skórę




 I byłam gotowa do wyjścia po czym miałam już wsiąść do auta ale zatrzymała mnie babcia
Dlaczego to robisz nie widzisz że Niall jest przez to smutny - powiedziała do mnie jasne jest smutny i akurat wtedy wyszedł Niall przed dom stając koło babci
Jasne i szuka pocieszenia między nogami u Lori - powiedziałam do babci po czym wsiadłam do auta i jechałam w wyznaczone miejsce . Gdy dojechałam do starej fabryki chłopaki dali mi broń i szłam na umówione spotkanie
Witam - odezwał sie facet sprzedający nam dragi
Yhym przejdźmy do interesów - powiedziałam do niego
Jesteś piękna kto by pomyślał że Czarli będzie miał taką śliczną córeczkę - powiedział do mnie na co parsknęłam śmiechem
Przejdźmy do tego że chcę kupić towar - powiedziałam po czym podał mi towar a ja jemu pieniądze po czym sprawdziliśmy czy sie zgadza opuściliśmy fabrykę i pojechaliśmy do naszej miejscówki gdzie usiedliśmy i podzieliliśmy towar
Dobra 3/4 kasy za sprzedany towar idzie do sejfu 1/4 idzie dla was zrozumiano ty masz mi wszystko wysłać na kartkach zrozumiano ?-zapytałam sie chłopaka który jest za to odpowiedzialny po czym opuściłam naszą kryjówkę i pojechałam do szpitala gdzie leżał Rid  a obok niego siedział Niall super dostanę  opierdziel
Jak sie czujesz ?- zapytałam siadając na krześle obok blondyna
Dobrze a ty jak tam po akcji - powiedział do mnie na co Niall spojrzał na mnie miną mordercy
Jaka akcja ?- zapytał sie od razu
Żadna - powiedziałam
Lekarze powiedzieli że za dwa dni będę mógł opuścić szpital - na co sie uśmiechnęłam i ściągnęłam kurtkę na co Rid zagwizdał a ja sie zaśmiałam i spojrzałam na Nialla który rozbierał mnie wzrokiem
Horan ślinka ci cieknie - powiedział Rid wyciągając blondyna z transu
Śmieszne - powiedział po czym usiadłam koło niego
Więc opowiedz co ci dolega - powiedziałam na co chłopak zaczął opowiadać ale ja jego nie słuchałam , położyłam rękę na kolanie Nialla na co chłopak spojrzał na mnie a ja sie niewinnie uśmiechnęłam i dalej czyniłam moje dzieło , jeździłam ręką po kolanie Nialla na co chłopak napiął wszystkie mięśnie , rękę miałam zakrytą pod kurtką więc Rid nie mógł zobaczyć co robię , niewinnie przejechałam palcem po jego kroczu gdzie można było wyczuć delikatną erekcję ale po chwili znowu przejechałam tam tym razem ręką i mogłam wyczuć że jemu sie to podobało a jego przyjaciel prosił sie o wyjście , jedną ręką odpięłam zamek spodni chłopaka na co cicho jęknął a ja sie zaśmiałam gdy Rid spojrzał na mnie a następnie na moją rękę pod kurtką i zaczął sie śmiać na co moja ręka opuściła kolana Nialla na co cicho jęknął znowu
Wynajmijcie sobie pokój - powiedział do nas Rid na co sie zaśmiałam
Chętnie - powiedział Niall zapinając sobie rozporek 
No na pewno dla ciebie i Lori jakiś sie znajdzie - powiedziałam biorąc kurtkę i wychodząc z pokoju po drodze żegnając sie z Ridem całując go w policzek . 
Ej za czekaj - powiedział do mnie Niall łapiąc mnie za nad garstki i przyciągając do siebie 
Ja na prawdę nie wiem co sie stało to przez nią ona mnie uwiodła - powiedział do mnie a ja poczułam sie jak ktoś by mnie spoliczkował i nagle wspomnienia o tym jak Niall mnie uderzył oświeciły moją głowę 
Czyli sie przyznajesz ?- zapytałam sie jego 
Tak , nie widzę powodu dla którego miał bym ciebie oszukiwać - powiedział na co spojrzałam w jego oczy widać było w nich ból 
Ja przepraszam - powiedziałam po czym usiekłam ze szpitala prosto do auta ale chłopak nie próżnował i zaraz przy mnie stał przy samochodzie wyrywając mi kluczyki 
Jesteś niepełnoletnia - powiedział do mnie siadając na miejscu kierowcy na co usiadłam na miejscu pasażera a chłopak ruszył 
Ale mam podrobione i umiem jeździć - powiedziałam do niego 
Nie denerwuj mnie - powiedział do mnie 
A co uderzysz mnie ?- zapytałam sie 
Jeszcze nie wiem - powiedział do mnie 
Gdzie ty jedziesz ?- zapytałam sie 
Do domu - powiedział do mnie 
Ale ja chce do mojego domu - powiedziałam na co chłopak spojrzał na mnie a następnie zaczęłam go kierować i 30 minut później byliśmy pod moim domem 
Ty tu mieszkasz ?- zapytał wysiadając i idąc za mną 
Jak byłam mała gdy mój tato żył - odpowiedziałam wchodząc do domu a chłopak za mną 
Seksownie wyglądasz wiesz ?- zapytał sie mnie na co spojrzałam na niego 
Dzięki - odpowiedziałam 
Mam na ciebie ochotę - wymruczał mi do ucha przyciągając mnie do siebie 
Mogę ?- zapytał sie mnie patrząc mi prosto w oczy 
Tak - odpowiedziałam na co chłopak wpił sie w moje usta a jego ręce ścisnęły moją pupę żeby po chwili wskoczyć na jego biodra owijając swoimi nogami go w pasie , chłopak oderwał sie ode mnie aby zaczerpnąć powietrze 
Gdzie masz pokój ?- zapytał sie 
Na górze ostatnie drzwi na lewo - powiedziałam a chłopak zaczął sie tam kierować dalej mnie całując po czym wszedł do mojego pokoju kładąc mnie na łóżku po czym oderwaliśmy sie zaczerpnąć powietrze opierając sie czołami o siebie  a następnie chłopak odsunął sie patrząc na mnie 
Jesteś piękna - powiedział do mnie kładąc sie pomiędzy moimi nogami a po chwili przyssał sie do mojej szyi a gdy znalazł moje ulubione miejsce zrobił mi malinkę i ściągnął ze mnie kurtkę rzucając ją na podłogę to samo zrobiłam z jego niebieską koszulką i jeździłam palcami po jego klacie zagryzając wargę ale chłopak przerwał mi podnosząc moją głowę za pod brudek i teraz miałam piękny widok na błękitne oczy Nialla .
Patrzę sie w twoje oczy żeby nie było - powiedział do mnie na co zaczęłam sie  śmiać a chłopak rozpiął guziki mojego gorsetu po czym go ze mnie ściągnął i byłam teraz przed nim tylko w staniku na co chłopak spojrzał na moje piersi i zagryzł wargę a po chwili zaczął je całować na co zrobiłam sie czerwona , a pocałunkami schodził coraz niżej aż dotarł do moich spodni i spojrzał mi w oczy szukając mojego pozwolenia na co delikatnie pokiwałam głową a chłopak ściągnął ze mnie spodnie i leżały koło kurtki i gorsetu a raczej gdzieś na podłodze po czym pocałował moje kolana a następnie wewnętrzną część moich ud . 
Mogę ?-zapytał sie mnie na co pokiwałam głową a chłopak zębami ściągnął ze mnie dolną część bielizny na co jeszcze bardziej sie zaczerwieniłam a chłopak klęknął na podłodze i zagiął moje nogi w kolanach i zaczął składać pocałunki na wewnętrznej części ud i całować ją aż pocałował moją kobiecość a następnie zaczął sie z nią drażnić nie wytrzymałam i jęknęłam z przyjemności jaką mi sprawiał . Całował moje intymne miejsce a ja cicho jęczałam po czym chłopak włożył we mnie palec na co głośniej jęknęłam i zaczął sie nim we mnie poruszać a po chwili dołączył drugi 
Niall - powiedziałam jęcząc 
Tak kochanie - powiedział do mnie przyśpieszając swoje ruchy czułam że zaraz dojdę 
Niall przestać - powiedziałam gdy chłopak całował mój brzuch 
Nie do puki dla mnie nie dojdziesz - powiedział do mnie 
Dojdź dla mnie - powiedział 
Niall - głośno jęknęłam dochodząc a po chwili chłopak wyciągnął ze mnie swoje palce i je oblizał a ja próbowałam  wyrównać oddech . 
Jesteś pyszna - powiedział do mnie na co na pewno byłam czerwona  ale szybko wstałam zakładając swoją bieliznę i już miałam wychodzić z pokoju ale ktoś mnie zawołał 
Gdzie idziesz ?- zapytał sie mnie był lekko przestraszony 
Pod prysznic - powiedziałam po czym wyszłam z pokoju do mojej własnej łazienki za ściana i wzięłam prysznic i wyszłam z kabiny wycierając sie lecz zapomniałam bielizny 
Niall !- krzyknęłam przez drzwi 
Co !- odkrzyknął 
W jednej z szuflad jest bielizna weź mi ją podaj - powiedziałam wychylając głowę za drzwi 
Proszę - powiedział podając mi koronkowe stringi na co przewróciłam oczami i zamknęłam z powrotem drzwi i sie ubrałam w bieliznę i weszłam do pokoju ubierając koszulkę która wisiała w łazience . 
Chcesz coś ?-zapytałam sie jego 
Ciebie jeszcze raz - odpowiedział do mnie 
Ale przerwało nam głośne pukanie w drzwi .............
słów: 2018
________________________________________________________
Hej pomimo że nie było 13 komentarzy pod tamtym tak i tak dodaję rozdział jak byście mogli polecić komuś móje FF była bym  bardzo wdzięczna za to . Co sądzicie o tym ? Kto mógł przyjść ?Odpowiedzi w komentarzach . 10 komentarzy następny rozdział .
Możecie odpowiedzi też zostawiać na Tt pod #NassiBad
POWODZENIA W SZKOLE 
Buziole Wika.

10 komentarzy:

  1. Pierwsza rozdział bombowy jak zawsze czekam na nastepny i ciekawe kto to pukał

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakim cudem tak świetnie piszesz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak mi słów na ten rozdział. Po prostu masz wielki talent do pisania. Piszcie te komentarze prosze.

    OdpowiedzUsuń
  4. boże kurwa serio? w takim momencie? i wiesz myślałam że to inaczej się potoczy, tzn że on ja przeleci a w tym czasie ktoś zamorduje jej dziadków. okej dobra to dziwne ale serio tek myślałam. czekam na następny!

    OdpowiedzUsuń
  5. uper rozdział nie mogę sie doczekać następnego więc piszcie te komentarze . Obydwa FF pisze wspaniale kochanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział super tak jak zawsze . Uwielbiam cię dziewczyno za to że poświęcasz swój prywatny czas na pisanie opowiadania :) ~ Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział nie mogę się już doczekać następnego. Życzę weny. :-) ~ ilcia

    OdpowiedzUsuń
  8. Już się niemogę dozekać następnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ty to robisz, że piszesz tak super rozdziały? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Każdy twój rozdział tak wciąga, że nie można się doczekać następnego. ~ madzia

    OdpowiedzUsuń