Od razu gdy sie obudziłam poczułam rękę która bardzo mocno mnie ściskała w pasie i od razu zasypały mnie wspomnienia z poprzedniej nocy, chłopak bardzo ciasno oplatał mnie ręką jeszcze bardziej przyciągając mnie do swojego torsu . Po krótkiej wojnie z jego ręką w końcu udało mi sie przewrócić w jego kierunku tak słodko spał , zaczęłam jeździć palcem po jego tatuażach bardzo mi sie podobały , chłopak nagle położył sie na plecy i spojrzał na mnie od razu zabrałam rękę .
Nie przestawaj fajnie jest - powiedział do mnie przyciągając mnie jeszcze bardziej i kładąc moją rękę na swoją klatkę, położyłam swoją głowę na ramieniu chłopaka po czym kończyłam oglądanie jego tatuaży , poczułam jak chłopak głaszcze mnie delikatnie po włosach muszę przyznać że było to bardzo przyjemne i uspakajające. Wstałam z łóżka rozciągając sie na co chłopak spojrzał na mnie a po chwili także wstał ubierając sie . Spojrzałam na chłopaka który był już całkowicie ubrany a ja jedynie w za dużej koszulce i bieliźnie ale sprawiedliwość . Chłopak spojrzał chytrze sie uśmiechając po czym podszedł do mnie całując mnie w usta a gdy sie oderwał mogłam wyczuć jego oddech przy uchu
Bądź gotowa dzisiaj na 20 - wyszeptał mi na ucho po czym jak gdy by nigdy nic wyszedł z mojego pokoju a ja dalej siedziałam zdziwiona na łóżku . Wstałam szybko podchodząc do szafy i wyciągając



Od :Cody
Co porabiasz piękna ?
Do :Cody
Nudzę sie a ty ? :)
Od: Cody
Masz coś dzisiaj w planach ?
Od razu miałam ochotę napisać tak ale nie bo pan Niall róbcie co ja chce Horan na pewno mnie gdzieś zabiera na pewno na jakąś imprezę
Do : Cody
Sory mam plany:/
Od: Cody
Nie możesz ich przełożyć ? :(
Do:Cody
Sory ale nie
Odpisałam po czym nie dostałam już żadnego sms od chłopaka więc schowałam telefon do kieszeni spodni a następnie zapaliłam papierosa siedząc w parku na ławce. Gdy skończyłam palić spojrzałam w niebo zapowiadało sie że będzie padać więc jak najszybciej wstałam z ławki idąc do domu . Po 15 minutach byłam w domu przemoknięta bo w połowie drogi złapał mnie burza . Od razu poszłam do kuchni robiąc sobie jedzenie
Przebież sie bo sie przeziębisz - powiedziała Angelika do mnie gdy weszła do kuchni
Zaraz - odpowiedziałam dalej robiąc sobie jedzenie
I w garnku jest jeszcze ciepła zupa a nie jesz tylko kanapki jesteś strasznie chuda - powiedziała a mnie zdziwiła tylko jedna rzecz od kiedy ona sie tak o mnie martwi ? no właśnie ja też nie wiem . Gdy zrobiłam sobie kanapkę poszłam od razu po schodach do mojego pokoju a po drodze minęłam zdenerwowanego Roberta wolałam sie nie odzywać i w ciszy wejść do mojego pokoju gdzie od razu ściągnęłam ubrania zostając tylko w samej bieliźnie a następnie jedząc w spokoju kanapkę . Gdy zjadłam jedzenie naszykowałam sobie ubrania i spojrzałam na zegarek 16:29 więc poszłam do łazienki gdzie weszłam pod prysznic myjąc głowę i swoje ciało przy okazji goląc sie , zajęło mi to około godziny . Gdy wyszłam z pod prysznica od razu zawinęłam włosy w tak zwany turban po czym zaczęłam wycierać swoje ciało ręcznikiem a gdy byłam już sucha ubrałam bieliznę i ściągnęłam ręcznik z głowy i zaczęłam rozczesywać włosy w połowie rozczesanych włosów dostałam sms
Od : Niall
Załóż sukienkę ;) To bardzo ważne spotkanie !
Przeczytałam sms po czym głośno westchnęłam i zaczęłam rozczesywać drugą stronę mojej głowy . Po 40 minutach rozczesywania i suszenia a także prostowania włosów były gotowe . Wyszłam z łazienki idąc do pokoju gdzie założyłam czerwono czarną sukienkę, do tego szpilki z ćwiekami i do tego kurtka

Uważaj ślinka ci cieknie - powiedziałam do chłopaka wyrywając go z transu w jakim sie znajdował po czym otworzył mi drzwi od strony pasażera a po chwili ruszył
Pięknie wyglądasz i seksownie - powiedział do mnie na co sie uśmiechnęłam
Ty tez - powiedziałam a chłopak szelmowsko sie uśmiechnął
Gdzie jedziemy ?- zapytałam sie w połowie drogi przynajmniej tak mi sie wydawało
Mój ojciec chce sie oświadczyć swojej kobiecie - powiedział do mnie a mnie zatkało to jest spotkanie rodzinne więc co ja tam będę robić
Ale ja .. - zaczęłam sie jąkać
Nie martw sie robią bardzo huczne zaręczyny będzie tam też moja matka i rodzice Harrego , Louisa , Zayna i Liam - powiedział do mnie a ja nie wiedziałam co miałam zrobić . Po 50 minutach drogi przez którą sie żadne z nas nie odzywało dojechaliśmy na miejsce . Chłopak wysiadł pierwszy i otworzył mi drzwi od strony pasażera po czym złapał mnie za rękę splatając nasze palce muszę przyznać że ten gest bardzo ale to bardzo mnie zdziwił , po czym weszliśmy do wilii . Od razu poszliśmy do jadalni gdzie siedziało chyba ze 30 lub około 40 osób prawię wszyscy spojrzeli na nas na co tylko spuściłam głowę a po chwili przyszła kobieta wyglądała bardzo młodo z małym chłopcem podobnym do Bryan .
Witaj Niall - powiedziała przytulając ją na co troszkę poczułam sie dziwnie
Witaj synu - powiedział mężczyzna który okazał sie być blondyna ojcem po czym wykonał męski uścisk razem ze synem a następnie spojrzał na mnie wraz z kobietą i małym który kleił sie do nogi kobiety
Kto to ?- zapytał sie starszy mężczyzna
Um to jest Wanessa . Wanessa jest moją znajomą - powiedział a mnie trochę ukuło w sercu znajomą mógł chociaż powiedzieć przyjaciółką
Miło mi ciebie poznać nazywam sie Mark jestem ojcem Niall - powiedział do mnie lekko ściskając moją dłoń co odwzajemniłam po czym usiedliśmy do stołu a ojciec blondyna wstał chrząkając po czym zaczął swoją przemowę o tym jak bardzo kocha swoją kobietę a następnie oświadczył sie jej a następnie pocałowali sie i ruszyli tańczyć w salonie gdzie była przygotowana podłoga i wyniesione meble . Po chwili podeszła do nas rudowłosa dziewczyna
Cześć Niall - powiedziała całując go w policzek
Cześć Melisa - odpowiedział chłopak po czym także pocałował ją w policzek a mnie serce znowu zakuło
Zatańczysz ?- zapytała sie wypinając swój biust
No pewnie - odpowiedział chłopak po czym nie patrząc na mnie ruszył na parkiet .
Siedziałam tak już od dobrej godziny chłopak przychodził tylko napić sie i z powrotem ruszał na parkiet tańczył w wieloma kobietami ale najczęściej z Melisą tak nazywała sie ta ruda . Wzięłam z torebki papierosa i zapalniczkę po czym wyszłam z mieszkania na balkon na którym siedzieli chłopaki paląc swoje papierosy , gdy zamknęłam drzwi wszyscy spojrzeli na mnie po czym odpaliłam papierosa i zaciągnęłam sie nim a chłopaki spoglądali w ciemne niebo
Co ?- zapytałam sie Liama ponieważ sie strasznie gapił na co chłopak wzruszył ramionami
Seksownie wyglądasz i tyle - odpowiedział loczek
Dzięki chyba - odpowiedziałam
Nie tańczysz ze swoim Romeo ?- zapytał sie Louis
Melisa z nim tańczy -warknęłam na chłopaka na co wszyscy spojrzeli na mnie
Ktoś tutaj jest zazdrosny - powiedział Zayn udając że ćwierka co za idiota
Nie jestem zazdrosna i jeżeli któryś z was jeszcze raz tak powie obiecuję że zgaszę jemu fajkę na czole - powiedziałam na co chłopaki popatrzyli sie na mnie z szeroko otwartymi oczami
Spoko lub Wanessa tylko dziwi nas to że Niall przyszedł na można powiedzieć spotkanie rodzinne z dziewczyną nawet czasami na zwykłe imprezy nie brał żadnych dziewczyn a tu ciebie wziął - powiedział do mnie na co wzruszyłam ramionami i wyrzuciłam skończonego papierosa a po chwili poczułam jak coś ciepłego przytula moją nogę
Hej maluchu - powiedziałam podnosząc Bryana z podłogi na ręce na co chłopak zachichotał
Cześć - powiedział przytulając mnie
Co tutaj robisz ?- zapytałam sie jego a chłopaki patrzyli sie na nas
Przyszedłem po ciebie , chodź tańczyć - powiedział chłopczyk uśmiechając sie ale nagle poczułam czyjeś ręce na biodrach i jak coś gilgocze w szyję . Był to Harry
Sory mały ale ja byłem pierwszy - powiedział loczek na co sie zaśmiałam i opuściłam małego na ziemię a po chwili małego już nie było
Zapraszam do tańca - powiedział loczek udając gentelmena i lekko sie schylając a ja zachichotałam po czym złapałam jego rękę a chłopak od razu poprowadził mnie do mieszkania i na parkiem a następnie zaczął ze mną tańczyć wszystkimi krokami jakimi znał na co , co chwilę wybuchaliśmy śmiechem
Niall sie patrzy - powiedział na ucho udając wolny taniec łapiąc mnie za biodro i jeszcze bardziej mnie do siebie przyciągając że nasze klatki sie stykały a ja oparłam głowę w zagłębieniu jego szyi
A niech sobie weźmie tą rudą wydrę - wyszeptałam na ucho dla chłopaka na co chłopak wybuch śmiechem a następnie pocałowałam go w policzek na co szeroko sie uśmiechnął a następnie sie ode mnie oddalił a przyszedł Lou po czym zaczęłam z nim tańczyć a następnie był Liam i Zayn . Właśnie tańczyłam z Zaynem który trzymał jedną rękę na moim biodrze a drugą trzymał moją a ja swoją na jego klatce piersiowej , tańczyliśmy do wolnej muzyki byłam już zmęczona tym wszystkim i chciałam wracać do domu więc podziękowałam dla Zayna za taniec i poszłam do blondyna który siedział na kanapie a na jego kolanach siedziała Melisa szczerze to mnie to strasznie zabolało a obok nich siedziały jeszcze dwie inne dziewczyny
Niall - powiedziałam lecz chłopak gestem ręki zatrzymał mnie i słuchał wypowiedzi dziewczyn po czym wybuch śmiechem
Niall - powiedziałam zakładając ręce na piersi
Niall !- warknęłam na chłopaka przez co spojrzał na mnie
Czego !- tak samo warknął na mnie
Chcę jechać do domu - powiedziałam już zirytowana
To wypierdalaj trzymam cię tu czy jak ? Nie no właśnie a teraz jazda z tond - krzyknął na mnie przez co co niektórzy spojrzeli na mnie a mi było głupio że tak mnie potraktował przy ludziach jak najszybciej podeszłam do krzesła biorąc swoją torebkę i kurtkę po czym wyszłam z mieszkania. Szłam do bramy wjazdowej a gdy ją minęłam poczułam ulgę tylko że do domu mam jakieś półtora godziny jazdy samochodem więc nie będzie miał mnie podwieźć .
Podwieźć ?- zapytał sie loczek który właśnie podjechał do mnie otwierając okno na co spojrzałam na chłopaka a następnie na drogę a potem znów na chłopaka i z lekkim uśmiechem pokiwałam głową po czym wsiadłam do samochodu a chłopak ruszył a następnie z tyłu można było powiedzieć że za nami jechały auta
To chłopaki wracają do domu w końcu jest już prawie 3 nad ranem - powiedział do mnie chłopak a ja pokiwałam głową . Jechaliśmy w ciszy słuchając radia już od dobrej godziny
Daleko jeszcze ?- zapytałam sie chłopak już trochę zmęczona tym wszystkim chciałam sie położyć spać i obudzić dopiero na odpocznę
Jakieś 25 minut jazdy a gdzie mam cię zawieść do nas czy do ciebie ?- zapytał sie mnie
Obojętnie tylko tam gdzie będę mogła sie przekimać - powiedziałam a chłopak zaśmiał sie
Dużo do szczęścia ci nie potrzeba - powiedział po czym tym razem ja sie zaśmiałam .
Po 30 minutach byliśmy na miejscu po czym wysiadłam z samochodu i razem z chłopakami weszłam do mieszkania . Chłopak kazał żebym spała u niego a on sam będzie spał u Nialla na co sie zgodziłam , Harry dał mi koszulkę i spodnie dresowe które były na sznurku pomimo że je związałam i tak były bardzo luźne ale natomiast byłam bardzo zadowolona z jego koszulki która była bardzo duża . Weszłam do łazienki po czym zmyłam makijaż za pomocą kremu który dał mi zielonooki chłopak po czym położyłam sie do łóżka szybko pisząc sms do Angeliki
Do: Angela
Będę jutro dzisiaj nocuję u koleżanki . Pa . Xx
Napisałam po czym zablokowałam telefon i położyłam sie spać wdychając Harrego perfumy
słow : 1913
__________________________________________________________
Hej : CZYTASZ =KOMENTUJESZ= SZYBCIEJ ROZDZIAŁ
Od teraz nie będę nikogo informowała jeżeli nie zapisze sie na listę informowani na stronie !!!
Siemka misiaki jak tam po świętach u mnie dobrze . Mamy kolejny rozdział pod poprzednim nie pojawiło sie 13 Komentarzy ale po namowie jednej z czytelniczek postanowiłam dodać szybciej . Była bym bardzo wdzięczna za wyrażenie swojej opinii na temat Bloga . 10 KOMENTARZY rozdział pojawi sie szybciej
Moi drodzy rozdział nie sprawdzony PRZEPRASZA :**
Buziole Wika. Xx
Wspaniały, coś mi się zdaje, że Niall krzyczał tak na Wanesse, bo był o nią zazdrosny, a powinien być zły na samego siebie za to, że najpierw ją zabiera na tak ważne wydarzenie, a potem totalnie i na całej linii olewa. Już wolałabym spędzić czas następnym razem z Codym niż znowu być wystawioną do wiatru przez Nialla. Czekam na następny ( oby szybko się pojawił)
OdpowiedzUsuńO rany jak ty świetnie piszesz mam nadzieje, że szybko będzie kolejny kocham to ff i Ciebie kocham za to, że je piszesz.
OdpowiedzUsuńAww dziekuje skarbie . Xx
UsuńDopiero zaczynam czytać to ff ale już mogę stwierdzić, że jest bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńCzyżby Niall nakrzyczał na Wanesse bo był zazdrosy?? Ok rozumiem zazdrość no ale żeby aż tak nakrzyczeć co ja pisze on się na nią wydarł jaki gnój. Ciekawe co będzie jak Niall się dowie że Wanessa nocowała w domu chłopaków
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać aż dodasz następny. :). Myślę, że Niall nieumie sie przyznać przed samym sobą co czuje do Wanessy i jak jest o nią zazdrosny to reaguje złością. Twoje blogi są jednymi z moich ulubionych i cieszę się, że je piszesz.
OdpowiedzUsuńRodział super. Ciesze się, że piszesz to ff. :) ~ ilcia
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać aż dodasz następny. Masz naprawdę wieli talet. Dziękuję Ci, że piszesz tak wspaniałe ff. ~Kasiula
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością, aż dodasz kolejny :) Życzę weny. :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział nie mogę się doczekać kolejnego. Nie czytam jakoś dużo bogów ale jak dla mnie twój jest jednym z najlepszych.
OdpowiedzUsuń48 year old Help Desk Operator Arri Cameli, hailing from Shediac enjoys watching movies like Where Danger Lives and Flying. Took a trip to Gondwana Rainforests of Australia and drives a C70. Poznaj fakty
OdpowiedzUsuń