wtorek, 24 lutego 2015

Rozdział 39 - Zapomniana. Obserwator. Tajemniczy Prezent.

 9 KOMENTARZY KOLEJNY ROZDZIAŁ
( 23 GRUDNIA 2014 R - SOBOTA)
Obudziłam sie przez moją babcie która stała nade mną i coś mówiła lecz ja nadal byłam w krainie snów
Wanessa do jasnej cholery mówię coś do ciebie - powiedziała do mnie babcia albo i nie byłam w krainie snów
Babciu na spokojnie i jeszcze raz - powiedziałam do staruszki
Mówiłam ci żebyś wstała i pomogła nam w kuchni bo ja już nie wyrobię ta kobieta zwana twoją matką wychowana jest tylko na jakiś śmieciach na nie jedzeniu - powiedziała gestykulując rękoma
Okej daj mi 15 minutek - powiedziałam wstając i chwytając kule po czym poszłam do łazienki gdzie sie ogarnęłam i zrobiłam siusiu a następnie wróciłam do swojego pokoju ubierając sie luźnie i na tyle ile moja noga mi pozwoliła. Zeszłam po schodach gdzie babcia coś tłumaczyła Angelice a ta jedynie przytakiwała głową
Dobrze mamy zostało nam sie jeszcze zrobić Christmas Cake (ciasto z alkoholem i suszonymi śliwkami) - powiedziała babcia po czym zaczęła podawać mi podane składniki,
Obudziłaś mnie tylko dla tego żeby zrobić z  tobą ciasto ?- zapytałam sie gdy byłyśmy w połowie robienia ciasta
Tak bo to nasza tradycja a po drugie te sieroty nawet nie udekorowały domu - powiedziała na co sie zaśmiałam
Dostanę ciepłą herbatkę za odśnieżenie podwórka i udekorowanie go lampkami ?- zapytał sie dziadek całując babcię w policzek i podchodząc do czajnika po czym nalał do niego wody i wstawił na gaz
W tamtej szafce jest herbata - powiedziałam pokazując mu ręką na co przytaknął i wyciągnął dwa kubki wrzucając do jednego po jednej saszetce
Nie odmieniło ci sie i nadal nie lubisz herbaty oraz jej nie pijesz ?- zapytał sie mnie dziadek
Nie - powiedziała a on udał obrażonego na co sie zaśmiałam
Dobra jeszcze tylko ubrać choinkę i posprzątać kuchnię i będzie  wszystko gotowe - powiedziała Angelika wchodząc do kuchni z jakimiś płynami i ściereczkami
Dobrze to idźcie ją ubrać - powiedziała babcia  odkładając ciasto do piekarnika
O herbatka dla mnie ?- zapytał sie Rid wchodząc do kuchni przywitał sie z moją babcią a następnie przytulił mnie na co pisnęłam bo był strasznie zimny a gdy spojrzał na mnie zaczęłam sie śmiać z jego czerwonego nosa po czym go uszczypnęłam
Śmiej sie śmiej ale ja mogę przynajmniej wyjść na dwór a nie jak ty kaleko - powiedział do mnie na co przewróciłam oczami
Proszę - powiedział Frank podając dla blondyna gorący napój
Tylko nie poparz sobie języka - powiedziała babcia za nim chłopak sie na pił i zaczął dmuchać żeby ostudzić napój. Wstałam od stołu idąc prosto do mojego pokoju, po przekroczeniu progu zaczęłam od razu sprzątać swój pokój zaczynając od umycia okna i zmienienia firanki po tym jak poprosiłam ją o świeżą. Zmieniłam na świeżą pościel w swoim łóżku a brudne ubrania oraz prześcieradła i poszewki wrzuciłam do kosza na pranie a następnie wyrzuciłam wszystkie nie potrzebne karteczki i jakieś papierki do kosza na śmieci i zaczęłam ścierać kurze.
Rid mógł być zanieść kosz z ubraniami do piwnicy i tam go masz zostawić - powiedziała na chłopak jedynie zaczął coś mówić pod nosem ale tylko sie zaśmiałam i usiadłam na łóżku
O kochanie dobrze że posprzątałaś tutaj kupiłam ci lampki żebyś mogła sobie udekorować i jak co roku razem z twoim dziadkiem poprosiłam moją koleżankę o zrobienie dla ciebie małej choinki - powiedziała po czym podała mi mini choinkę w doniczce.
Och i zaprasza nas na święta - powiedziała uśmiechając sie co odwzajemniłam a nimi choinkę
postawiłam na stoliku koło mojej pufy która stała w koncie a koło niej stał mini stolik
Zanim złamałam nogę zrobiłam przemeblowanie dzięki czemu wydaje sie więcej miejsca.

Okej - powiedziałam a babcia wyszła  podłączyłam lampki do gniazdka które były na choince
a drugą paczkę która była jeszcze nie rozpakowana rozpakowałam i owinęłam górną ramę łóżka a gwiazdki które przywiozła mi babcia z Anglii powiesiłam na oknie
i jak dla mnie mój pokój był już odpowiednio ozdobiony.
Już jestem - powiedział Rid udając bohatera
Super a teraz wynieś śmieci i weź nowy worek - powiedziałam do niego a on sapnął
Mogłem tam siedzieć dłużej - powiedział na co sie zaśmiałam i położyłam sie na swoim łóżku biorąc z szafki nocnej laptopa po czym weszłam na TT, po około dwóch godzinach siedzenia na internecie zgłodniałam więc razem ze swoimi kulami zeszłam na dół lecz pierw spojrzałam do salonu wszyscy śmiali sie z jakiejś komedii babcia i dziadek jak zwykle siedzieli do siebie przytuleni tak samo Angelika i Robert oraz nawet Rid obejmował Meg ramieniem, nie chciałam na to dłużej patrzeć więc jak najciszej sie na weszłam do kuchni gdzie zrobiłam sobie jedzenie i je tam zjadłam bo po ostatnim razem jak wchodziłam z zupą po schodach to troszkę wylałam mówiąc troszkę mam na myśli bardziej niż troszkę. Gdy zjadłam wstawiłam swój talerz do zmywarki po czym kierowałam sie po schodach na górę a gdy położyłam sie na łóżku na brzuchu dostałam sms
Od: Nieznajomy
Biedna nawet rodzina cie opuściła ;(
Do: Nieznajomy
Odwal sie kimkolwiek jesteś jak nie masz własnych spraw to nie moja wina
Napisałam i czekałam na odpowiedz ale tak sie nie stało więc poszłam do łazienki gdzie sie wykąpałam i zmyłam mój makijaż jeżeli tusz do rzęs można nazwać makijażem, zrobiłam siusiu i wróciłam do pokoju kładąc sie pod ciepłą i czystą kołdrę a następnie zasnęłam.
SEN
Byłam w tym samym domu, nagle upadłam po czym po omacku odszukałam coś co leżało na ziemi i wydawało sie latarką więc podniosłam ją i zapaliłam a to co zobaczyłam przeraziło mnie, całe pomieszczenie było w ludzkich flakach , kości ponabijane na haki, natychmiast zaczęłam krzyczeć ale zapomniałam że właśnie ułatwiłam mojemu przeciwnikowi zadanie w znalezieniu mnie wiec jak najszybciej umiałam stałam z podłogi i zaczęłam cofać sie do drzwi przywierając do nich plecami lecz szybko sie odsunęłam gdy siekiera wbiła sie w drzwi jakieś 15 centymetrów od mojej głowy, na co zareagowałam biegnąc przed siebie a następnie wpadając do jakiegoś pokoju zamknęłam drzwi za sobą po czym zaczęłam sie rozglądać z czymś ciężkim ale znalazłam coś lepszego było to okno po czym zaczęłam je otwierać a następnie przez nie wyszłam lecz nagle ktoś mnie czymś uderzył i straciłam przytomność .
KONIEC SNU
Obudziłam sie jak zwykle kładąc sie na plecach i ukrywając swoją twarz w dłoniach a następnie podniosłam sie na łokciach i obejrzałam sie po pokoju to moja stała czynność którą robię po każdym śnie lub horrorze, moją uwagę przykuło puste łóżko i nie było Rida czyli ze mną nie spał, wstałam po czym usiadłam na łóżku i podniosłam wodę z butelki a następnie sie napiłam i pokuśtykałam do mojej ,, choinki'' która była zapalona a jak sie kładłam mogę przysiąc że ją gasiłam, na moim stoliku była kartka na której był wydrukowany napis
,, Wesołych Świąt Perełko '' przeczytałam to łamiącym sie głosem a z moich oczu popłynęły łzy nie dawałam sobie już rady to była z byt wiele jak dla mnie muszę jakoś od reagować. Podeszłam do mojej torebki gdzie wyciągnęłam papierosy po czym ubrałam bluzę i wzięłam jedną z poduszek do siedzenia a następnie zeszłam

po schodach starając sie nie narobić hałasu. Otworzyłam drzwi wejściowe po czym założyłam jednego buta i kurtkę i wyszłam na ganek siadając na schodkach które nie były zaśnieżone bo ochraniał je daszek.
Coś w tym stylu co na dole. Usiadłam po czym zaczęłam sie przyglądać jak duże płatki śniegu zaczynają padać na moje nagie nogi bo miałam je wyprostowane, wsadziłam do swojej buzi papierosa po czym go odpaliłam i sie zaciągnęłam odchylając głowę do  tyłu po czym wypuściłam powietrze, a gdy skończyłam papierosa zaczęłam palić nowego tak samo ja pierwszego a gdy skończyłam następnego zaczęłam
palić 3 i uznałam że to będzie mój ostatni na ta chwilę
Od: Nieznajomy
Czyżby męczyły cię koszmary nocne ?
Do: Nieznajomy
Nie twój zakichany interes
Powiedziałam po czym wstałam a gdy otworzyłam drzwi szybko rozejrzałam sie po okolicy i w ciemności ledwo co zauważyłam samochód który nie włączając świateł odjechał szybko i teraz wiem na czym stoję ktoś mnie obserwuje. Weszłam do domu szybko sie rozbierając i sprawdzając czy drzwi są zamknięte, a gdy sie upewniłam poszłam do swojego pokoju gdzie weszłam pod ciepłą jeszcze kołdrę i spróbuję zasnąć ale chyba mi to nie wyjdzie.
Obudziłam sie tego samego dnia dzisiaj jest wigilia ah i tak 13:50 fajnie że nikt nawet mnie nie obudził może to i dobrze bo zasnęłam dopiero o 6 nie mogąc zapomnieć o tym dzisiejszym koszmarze i jeszcze tym aucie. Od kąt tato zmarł i przepisał na mnie gang cały czas mogę być obserwowana kiedyś było tak że ludzie nawet chcieli mnie zabić, ciężko było mi sie po tym uspokoić ale jakoś dałam radę, wstałam z łóżka podchodząc do szafy gdzie wyciągnęłam grube skarpety z obciętymi stopami ( nie wiedziałam jak to nazwać :( )

a do tego spódnicę i koszulę a do tego wszystkiego żakiecik. Wzięłam swoje ubrania po czym poszłam do łazienki gdzie sie wykapałam i umyłam głowę a także goląc sie tam gdzie trzeba. Wyszłam z wanny oczywiście uważając żeby nie wsadzić nogi do wanny. Powycierałam sie po czym ubrałam bieliznę i jedną z moich skarpet bo na drugą nogę gdzie mam gips nawet mi sie to nie uda więc odłożyłam ją na bok a na zdrową nogę założyłam jeszcze kapcia bo było mi zimno w nogę. Po wysuszeniu włosów zrobiłam loki a następnie wypudrowałam twarz i nałożyłam dużo maskary na rzęsy, policzki pomalowałam różem a usta pomalowałam usta na lekki różowy po czym zrobiłam kreski eyelinerem, popryskałam sie moimi perfumami a następnie wyszłam z łazienki z jedną skarpetą i o kulach, weszłam do swojego pokoju gdzie wzięłam swój telefon.
Od: Brat
Wesołych :*
Do: Brat
Szczęśliwych
Do: Brat
Porozmawiamy na temat gangu po świętach?
Od: Brat
Pewka
Od: Maura
Wesołych Świąt kochanie muszę poprosić Nialla żeby przywiózł mi Ciebie do mnie.
Do: Maura
Dziękuję i wzajemnie Wesołych i Szczęśliwych świąt. Postaram sie panią odwiedzić.
Do: Kejt
Wesołych
Do: Hanna
Wesołych
Od: Hanna
Dziękuję i wzajemnie :*
Od: Kejt
Przepraszam telefon sie psuje, dziękuję i wzajemnie :)
Od: Anna
Wesołych Świąt Brytyjko
Do: Anna
Dziękuję i tobie także  wesołych Irlandko
Do: Perrie
Wesołych Misiaczku i do Sylwestra :*
Do: Pezz
Pewka i dziękuję oraz wzajemnie kochanie :*
Od: Elenor
Hej. Wesołych świąt musimy sie zobaczyć zanim wyjadę :*
Od: Elenor
Wyjeżdżasz ? Dziękuję i Wzajemnie kudłaczu :*
Od: Elenor
Ostatni raz widzimy sie na sylwestra trzeba sie nieźle wybawić
Do: Elenor
Pewka
Do: Daniel
Wesołych :)
Od: Daniel
Dziękuję i także wesołych:)
Od: Harry
Wesołych ;)
Do: Harry
Dzięki i wzajemnie :)
Od: Zayn
Wesołych :)
Do: Zayn
Dzięki i wzajemnie
Do: Liam
Wesołych :)
Do: Louis
Wesołych :)
Od: Louis
Dzięki i wzajemnie :)
Od: Liam
Dziękuję i tobie także wesołych świąt
Do: Niall
Wesołych i szczęśliwych oraz udanych świąt Bożego Narodzenia :*
Od: Niall
Dziękuję Kochanie :*. Tobie także wesołych
Siedziałam i wymieniałam sie życzeniami z ludźmi którzy udają moim przyjaciół aż do puki do pokoju nie wszedł dziadek
No chodź już leniu - powiedział do mnie po czym pomógł mi zejść na dół gdzie usiadłam do stołu i wzięłam opłatek a następnie zaczęliśmy sie nim dzielić  składając sobie życzenia
Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, miłości, dobrych ocen i czego tylko sobie zapragniesz - powiedziałam do ostatniej osoby przy stole czyli Meg
Tobie także - powiedziała po czym przytuliłyśmy sie
i usiadłyśmy do stołu jedząc wigilijne potrawy a następnie wszyscy zaczęli rozmawiać z kimś na jakieś tematy a ja jedynie siedziałam i dzióbałam w swoim talerzu z jedzeniem nie miałam jakoś ochoty jeść ani nic mówić, mnie dalej niepokoiła ta sytuacja z dzisiaj, rozejrzałam sie po pomieszczeniu jak jest udekorowane a następnie swój wzrok przeniosłam na osoby siedzące każdy zajmował sie czymś a mi brakowało jedynej osoby mojego taty.
Przepraszam źle sie czuję - powiedziałam po czym odeszłam od stołu idąc do swojego pokoju gdzie wyciągnęłam album ze zdjęciami i zaczęłam go oglądać nawet nie wiem kiedy łzy zaczęły spływać po moich policzkach i na pewno jestem już rozmazana ale nie przejmuję sie tym, siedziałam i płakałam nad zdjęciami po czym przejechałam palcami mój nadgarstek na którym były bransoletki i blizna w kształcie znaku nieskończoności. Schowałam swoje stare pamiątki po czym poszłam do łazienki przygotować sie do snu i zmyć makijaż, gdy to zrobiłam wróciłam do swojego pokoju biorąc do rąk zapakowane prezenty i idąc do salonu oraz wkładając je pod choinkę i zostawiając obok innych przez resztę domowników. Wróciłam do pokoju po czym połknęłam tabletkę nasenną i spojrzałam na zegarek była 00:11, po piętnastu minutach zasnęłam przynajmniej tak mi sie  wydaje.
( 25 GRUDNIA 2014R - PONIEDZIAŁEK )
Obudziłam sie o 8:09, wstałam z łóżka podchodząc do szafy i wyciągając moje onesie w miki mause, które po chwili były już na mnie
Do tego założyłam jedną skarpetkę a drugą nogawkę na drugiej nodze gdzie mam gips podwinęłam ją do kolan żeby za bardzo nie rozciągnąć po czym zeszłam na dół gdzie Angelika szykowała do śniadania a dziadek popijał kawę.
Hej - powiedziałam po czym usiadłam do stołu a matka zawołała innych i po 20 minutach każdy jadł już swoje śniadanie a następnie usiedliśmy wszyscy na kanapie blondyn obejmował ramieniem Meg co mnie trochę zabolało bo to on zawsze mnie obejmował nawet sie ze mną nie przywitał traktuje mnie jak powietrze to boli.
Jak zawsze będziemy rozpakowywać prezenty według imienia - powiedziała Angelika a dziadek sie z nią zgodził bo robimy na święta tak samo, Angelika dostała od dziadków  i Rida jakieś kosmetyki, od Meg perfumy a od Roberta złote kolczyki ode mnie dostała naszyjnik. Następnie w kolejce była babcia która
dostała do Angeliki i Roberta jakieś książki kucharskie od dziadka bransoletkę od Meg i Rida bo razem wybierali prezent dla niej ( to zawsze ja z nim wybierałam do dziadków prezent ) jakąś książkę o szyciu a do tego jakieś przyrządy dla początkujących a ode mnie dostała także naszyjnik, później był dziadek który dostał jakieś perfumy od niby rodziców potem od mojej niby siostry i przyjaciela koszulę z krawatem a od babci dostał jakieś narzędzia a ode mnie odstał zamykaną drewnianą planszę do szachów razem z pionkami w środku dla tego że poprzednia sie jemu zepsuła i bardzo cie cieszył że dostał nową. Meg dostała jakieś ubrania od babci i dziadka od Rida perfumy od rodziców szkatułkę otwieraną z kosmetykami a ode mnie naszyjnik zapakowany w niebieskie pudełeczko 
 Rid dostał od dziadków perfumy, ode mnie

fullcapa a od Angeliki, Roberta i Meg dostał jakąś tam bluzę. Robert dostał od żony i córki narzędzia od dziadków i Rida koszulę a ode mnie perfumy
To chyba wszyscy - powiedziała Angelika gdy Robert rozpakował swój ostatni prezent a ona usiadła a ja wstałam i dopiero teraz ją olśniło
Wanessa kochanie ... - powiedziała ale nie dałam jej skończyć bo właśnie wyszłam z salonu idąc otworzyć drzwi bo zadzwonił dzwonek
Dzień dobry czy mieszka tutaj nie jaka Wanessa Roter ?- zapytał sie na co przytaknęłam głową
To ja - powiedziałam a przy moim boku pojawiła sie babcia i niby matka
Proszę i wesołych świąt - powiedział młody dostawca gdy wzięłam od niego małe pudełeczko po czym mrugnął i poszedł a ja zamknęłam drzwi i odwróciłam sie przodem do kobiet a następnie je wyminęłam i nie słuchając wołań innych weszłam po schodach do swojego pokoju trzaskając przy tym drzwiami a prezent kładąc na łóżku jak by był całym moim światem, po chwili do mojego pokoju wszedł Rid
Wyjdź - powiedziałam do niego od razu siadając wyprostowana na łóżku
Daj sie jej wytłumaczyć - powiedział do mnie na co zamknęłam oczy a jedna samotna łza spłynęła po moim policzku
Wynoś się z tond !- krzyknęłam do niego
Proszę porozmawiajmy - powiedział do mnie
Wypierdalaj czego nie rozumiesz !- krzyknęłam do niego a po moich policzkach płynęły już łzy
Nie wiem co sie z tobą stało - powiedział do mnie po czym wyszedł zamykając drzwi mojego pokoju a ja zaczęłam otwierać moją paczkę pierw czytając list
Droga Wanesso 
Wesołych i Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia.
Żeby twój uśmiech gościł twoją twarz gdy Ciebie pierwszy raz spotkałam.
Szukaj drugiej połówki serca
Na zawsze będziesz Iryskom 


Przeczytałam list a następnie wyciągnęłam prezent po czym od razu ściągnęłam swój naszyjnik który 

dostałam od taty z wisiorkiem w kształcie serca na którym był 
wygrawerowany napis I Love You a z drugiej strony Was , po czym przywiesiłam także mój dzisiejszy prezent a następnie założyłam z powrotem mój naszyjnik tym razem już z dwoma przywieszkami . Tylko jak ja znajdę druga połówkę po pierwsze serca a po drugie osobę która mi to wysłała bardzo bym chciała jej podziękować że chociaż ona o mnie nie zapomniała.Wstałam z łóżka po zaczęłam uzupełniać swoją kronikę gdzie także przykleiłam list i zrobiłam zdjęcie przywieszki a następnie wydrukowałam zdjęcie i przykleiłam. Zamknęłam kronikę po czym położyłam sie do łóżka z laptopem i zaczęłam oglądać stare filmiki z dzieciństwa sama nie wiem kiedy sie popłakałam i kiedy zrobiło sie ciemno. Poszłam do łazienki gdzie zrobiłam siusiu następnie wzięłam kąpiel a potem ubrałam sie w czystą bieliznę oraz piżamę, wyszczotkowałam zęby i włosy a następnie wróciłam do swojego pokoju a potem zasnęłam. Obudziło mnie stukanie więc pierwsze co to przetarłam oczy a po chwili znowu coś zastukało, podeszłam do okna nie wiedząc czego mam sie spodziewać a gdy odsłoniłam roletę zobaczyłam Nialla więc szybko otworzyłam okno przy okazji wpuszczając blondyna a także zimne powietrze
Hej kochanie - powiedział po czym przyciągnął mnie do siebie za biodra całując a ja mogłam poczuć jego zimne usta
Co ty tutaj robisz i hej - powiedziałam do niego odrywając sie po czym znowu do niego przywierając swoimi ustami
Mam dla ciebie prezent - powiedział a ja na niego spojrzałam szeroko otwartymi oczami a mój sen od razu przeszedł.
Proszę to dla ciebie - powiedział siadając na moim łóżku i od razu ciągnąc mnie na swoje kolana gdy podał mi prezent. Otworzyłam piękne pudełko
na co od razu wyszczerzyłam oczy po zawieszka była śliczna.
Dziękuję - powiedziałam przytulając go i całując w usta tak że chłopak spadł plecami na materac i zaczął sie śmiać podczas pocałunku, gdy sie oderwałam od chłopaka powiedziałam żeby mi to zapiął co zrobił bez problemu
Czekaj też coś dla ciebie mam - powiedziałam a chłopak podniósł jedną brew a ja sie zaśmiałam po czym podeszłam do niego z prezentem w zielonym pudełeczku
Wow - powiedział chłopak po czym poprosił mnie żebym zapięła mu bransoletkę na lewym nadgarstku a bransoletka pasowała jak ulał.
Dziękuję - powiedział przywierając do mnie ustami i zmuszając mnie do siedzenia okrakiem co nawet mi sie podobało. Jak sie oderwaliśmy od razu razem położyliśmy sie na moim łóżku a ja od razu wtuliłam sie w blondyna a ten jedynie nakrył nas kołdrą ( buty ściągnął zanim sie położył piszę takie coś bo mnie to często też interesuje ) 
Jak minęły ci święta ?- zapytałam sie gdy blondyn leżał koło mnie 
Dobrze spędziłem je z rodziną, mały potrafi nieźle wykończyć - powiedział do mnie po czym pocałował mnie w skroń 
A tobie ?- zapytał sie na co mocniej go przytuliłam, będę chyba za tym tęskniła 
Zapomnieli o mnie po mimo że siedziałam z nimi w jednym salonie - odpowiedziałam starając sie zrobić z tego coś co jest dla mnie obojętne ale nie wyszło. 
Mogłaś zadzwonić do mnie przyjechał bym po ciebie i byś u mnie spędziła święta całe - powiedział znowu całując mnie w skroń 
Nie mogę to jest wasz czas powinieneś spędzać go z rodziną - powiedziałam do chłopaka 
A tam pieprzysz jak ciężko potłuczona - odpowiedział na co sie zaśmiałam i próbowałam podnieść nogę którą mam w gipsie ale nie udało mi sie to lecz chłopak to zobaczył. 
Śpij Księżniczko - powiedział do mnie gdy coraz częściej ziewałam 
Branoc - powiedziałam po czym przekręciłam sie na bok tak że chłopak przytulał mnie na łyżeczki po czym zasnęłam 
_________________________________________________________
 CZYTASZ = OBSERWUJESZ = KOMENTUJESZ        9 KOMENTARZY NASTĘPNY 
Hej: 
Mamy kolejny rozdział. Już coraz bardziej zbliżamy sie do końca. 9 KOMENTARZY KOLEJNY ROZDZIAŁ. 
Lubicie Melisse ?
Buziole Wika. Xx 

9 komentarzy:

  1. Boski jak zawsze. Boże jak można tak zapomnieć kupić swojej córce, wnuczce, przyjaciółce, przyszywanej siostrze prezent no jak ja tego nie rozumiem. Mnie to ciekawi kto wysyła te sms :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Omg cudny. Ugh.. to było wredne, żeby rodzina zapomniała prezentu kupić. Nie przepadam zbytnio za Melissą. ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :** czekam <3333

    OdpowiedzUsuń
  4. Już się nie mogę doczekać nn ~ ilcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na nn x

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny juz nie mogę się doczekać kolejnego :** / N

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny rozdział już się nie moge doczekać następnego :) ^_^

    OdpowiedzUsuń